Sobota z TAURON 1. Ligą: Bogdanka Arka Chełm - Gwardia Wrocław 3:0
Bogdanka Arka Chełm pokonała Gwardię Wrocław 3:0 (25:17, 25:14, 25:17) w meczu 11. kolejka TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Drużyna beniaminka w pełni kontrolowała przebieg temu spotkania. MVP trafiła do rąk Kacpra Gonciarza, rozgrywającego zespołu.
Zespół prowadzony przez Bartłomieja Rebzdę bardzo dobrze sobie radzi na pierwszoligowych parkietach. Na dziesięć rozegranych spotkań wygrał aż siedem. Z dorobkiem 22 punktów zajmuje 4. miejsce w tabeli. Kilka dni temu beniaminek musiał uznać wyższość siatkarzy BKS VISŁA PROLINE, przegrywając na wyjeździe 1:3. W sobotę powrócił do swojej hali i liczył na wsparcie swoich kibiców w walce o kolejne zwycięstwo. Warto zaznaczyć, że chełmianie w swoim obiekcie rozegrali do tej pory pięć spotkań i wszystkie wygrał.
Gwardia Wrocław po 10. kolejkach zajmuje 11. miejsce w tabeli. Wrocławianie teraz skupiają się tylko na pierwszoligowych rozgrywkach. W środę zakończyli swoją przygodę z Pucharem Polski. W sobotę natomiast Gwardzistów czeka bardzo wymagające spotkanie przeciwko Bogdanka Arka. - Do Chełma przyjechaliśmy z dobrym nastawieniem - zapewnił Piotr Śliwka, przyjmujący Gwardii.
Pierwszą partię sobotniego meczu od skutecznego ataku rozpoczął Jakub Sadkowski 1:0. Chwilę później dobrym zagraniem odpowiedział Piotr Śliwka 1:1. Do stanu 6:6 drużyny grały równo. Następnie swoją przewagę zaczęli budować gospodarze. Pewnie atakował Patryk Szwaradzki. Do tego ręki w polu serwisowym nie zwalniał Sadkowski 12:9 oraz Paweł Ruzin 15:9. Gwadziści nie potrafili znaleźć sposobu, aby zatrzymać przeciwników, którzy punktowali niemal w każdym elemencie 18:12. Bogdanka Arka małym nakładem sił wygrała premierową odsłonę meczu do 17. Ostatni punkt z prawego skrzydła zdobył Szwaradzki.
Drużyna beniaminka poszła za ciosem. W drugim secie bardzo szybko narzuciła wrocławianom swój rytm gry. Podopieczni Rafała Jarząbskiego mieli ogromne trudności z przyjęciem serwisów Rusina 1:6. Do tego goście popełniali bardzo proste błędy 3:9. Za to zawodnicy drużyny Bogdanka Arka utrzymywali równy poziom w każdym elemencie. Gospodarze małym nakładem sił wygrali seta numer dwa do 14. W ostatniej akcji Damian Baran szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Oliviera Janiaka.
Po krótkiej przerwie podopieczni Bartłomieja Rebzdy kontynuowali swoją dobrą grę. Od począku trzeciej partii wyznaczali rytm gry na boisku 11:8. Dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Zespół gości nie potrafił znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać siatkarzy z Chełma 12:20. Świetny mecz w ataku rozgrywał Szwaradzki. Mecz skuteczną kiwką w kontraratku zakończył Mariusz Magnuszewski 25:17.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103217.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103217.html#stats
Powrót do listy