Sobota z TAURON 1. Ligą: Exact Systems Norwid Częstochowa - MKST Astra Nowa Sól 3:1
Exact Systems Norwid Częstochowa pokonał MKST Astra Nowa Sól 3:1 (18:25, 25:18, 25:20, 27:25) w meczu 2. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To pierwsze zwycięstwo częstochowian w sezonie 2022/23. MVP sobotniego starcia został wybrany Mateusz Borkowski.
Dla częstochowian było to pierwsze spotkanie w sezonie 2022/23. - Jak to zawsze bywa, beniaminek jest nieprzewidywalny, dlatego będziemy musieli zagrać swoją siatkówkę, trzymać się taktyki i być w stu procentach skoncentrowanym, na tym co robimy. Jeśli zrealizujemy wszystkie założenia, to o wynik mogę być spokojny. Niejednokrotnie zespoły debiutujące w 1. Lidze sprawiały niespodzianki, co MKST Astra Nowa Sól pokazała w swoim pierwszym meczu, wygrywając z Krakowem - powiedział przed pierwszym gwizdkiem Damian Kogut, przyjmujący częstochowian.
Siatkarze z Nowej Soli poznali już sam zwycięstwa w tych rozgrywkach. Tydzień temu pokonali AZS AGH Kraków 3:1. - Jako bieniaminek, niektóre drużyny mogą nas lekceważyć, co postaramy się wykorzystać. Jesteśmy równie mocną drużyną, co pozostałe w 1. Lidze. Na pewno żadnego meczu nie odpuścimy - podreślił Sławomir Busch, przyjmujący zespołu z województwa lubuskiego.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Bartosz Kowalczyk 1:0. Zespół gości bardzo dobrze serwował, m.in. Tomasz Pizuński 4:1. W tym fragmencie gry częstochowianie mieli trudności z wyprowadzeniej skutecznej akcji 3:8. Zespół Norwida do walki próbował poderwać Damian Kogut 6:9. Jednak w dalszej części warunki gry dyktowali zawodnicy beniaminka 14:8 i 20:16. MKST Astra do końca zachowała chłodną głowę i zwyciężyła 25:18. Seta zakończył błąd w polu serwisowym Krzysztofa Gibka.
Podopieczni Piotra Gruszki szybko wyciągnęli wnioski. W secie numer dwa dość szybko zbudowali sobie kilkupunktową przewagę 6:3. Świetnie serwował Rafał Sobański. W tej partii role się odwróciły. To gospodarze dyktowali rytm gry 8:4 i 11:5. W polu serwisowym ani przez moment ręki nie zwalniał Graham Beau. Przyjezdni z kolei nie wystrzegali się prostych błędów 9:16. Co prawda, zawodnicy z Nowej Soli odrobili kilka oczek w końcówce 17:22. Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy 25:18. W ostatnim zagraniu Borkowski skutecznym blokiem zatrzymał zagranie Patryka Czyrniańskiego.
Exact Systems Norwid poszedł za ciosem. Dzięki mocnej zagrywce ponownie zbudował sobie przewagę 8:4. Podopieczni Norberta Śronia nie potrafili znaleźć sposobu na nawiązanie równorzędnej walki 8:13. Natomiast zawodnicy z Częstochowy punktowali w każdym elemencie 15:11. W końcówce na środku oraz na zagrywce bardzo dobrze spisywał się Bartosz Schmidt 22:17. Seta zakończył punktowy atak Koguta.
Do połowy czwartego seta żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej. Dopiero, kiedy po stronie MKST Astry w polu serwisowym pojawił się Mateusz Ruciński, goście odskoczyli na kilka oczek 18:15. Wydawało się, że drużyna beniaminka jest na dobrej drodze do tie-breaka. Częstochowianie jednak walczyli do końca. Dzięki udanym kontratakom Koguta doprowadzili do remisu 24:24. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze Exact Systems Norwid 27:25. Najpierw Schmidt blokiem zatrzymał zagranie Wiktora Kłęka, a następnie w tym elemencie zapunktował Sobański, który również zatrzymał atak wspomnianego atakującego z Nowej Soli.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102419.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102419.html#stats