Sobota z TAURON 1. Ligą: KGHM SPS Głogów - Bogdanka Arka Chełm 3:2
KGHM SPS Głogów wygrał z Bogdanka Arka Chełm 3:2 (22:25, 27:29, 26:24, 28:26, 15:8) w ostatnim sobotnim meczu 16. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze stoczyli zacięty pięciosetowy bój w wiceliderem tabeli i co najważniejsze, zwycięski bój. Warto dodać, że to udany rewanż głogowian. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną chełmian 3:0. Nagroda MVP trafiła do rąk Kacpra Wnuka.
Głogowianie pierwszą część sezonu zakończyli z bilansem trzech zwycięstw i dwunastu porażek. Zostali sklasyfikowani na przedostatniej lokacie w tabeli. Podopieczni Dominika Walencieja nie byli faworytem sobotniego spotkania. Siatkarze Bogdanki Arki to aktualny wicelider tabeli. Wygrał jedenaście z piętnastu starć.
W ostatnim sobotnim meczu nie brakowało emocji. Zespoły, które znajdowały się na przewiległym biegunach tabeli rozegrały zacięte pięciosetowe spotkanie. Wszystkie partie rozstrzygały się w końcówkach. Pierwszą partię na swoją stronę rozstrzygnęli goście. W ataku ręki nie zwalniał Patryk Szwaradzki. Natomiast po stronie gospodarzy punktował Wnuk. Ostatecznie minimalnie lepsi okazali się zawodnicy Bogdanka Arka 25:22.
Przyjezdni poszli za ciosem. Dość szybko wyszli na prowadzenie 5:1. Świetnie serwował Mariusz Marcyniak. Zespół z Głogowa nie miał zamiaru się poddać. Cierpliwie odrabiał straty. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy był Paweł Gryc 12:12. Do stanu 18:18 gra była równa po obu stronach siatki. Wydawała się, że końcówka będze należała już do podopiecznych Dominika Walencieja. Prowadzili już 22:19. Jednak siatkarze beniaminka zachowali chłodną głowę. Najpierw doprowadzili do remisu 23:23, a potem rozstrzygnęli końcówkę graną na przewagę na swoją stronę 29:27.
Drużyna KGHM SPS nie miała zamiaru składać broni. W kolejnych dwóch setach zaprezentowali bardzo dobry poziom sportowy. Podejmowali ryzysko w polu serwisowym, które im się opłaciło. Do tego bardzo dobrze w ataku spisywał się Kacper Wnuk. Tym razem to zawodncy z Głogowa w decydujących fragmentach gry zachowlai odpowiednią koncentrację, wygrywając sety odpowiednio 26:24 i 28:26.
Tie-break zaczął się serii świetnych zagrywek Wnuka 4:1. Gości do walki próbował poderwać Szwaradzki 4:5. Przed zamianą stron gospodarze wyszli na prowadzenie 8:5. Po wznowieniu gry z kolei serią zagrywek popisał się Filip Balasz 12:6. Głogowianie zachowali chłodną głowę i wygrali ostatnią część meczu 15:8 i cały mecz 3:2. Spotkanie zakończył błąd serwisowy Marcyniaka.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103258.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103258.html#stats
Powrót do listy