Sobota z TAURON 1. Ligą: KGHM SPS Głogów - Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:3
KGHM SPS Głogów przegrał z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:3 (25:20, 22:25, 21:25, 17:25) w meczu 17. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze tylko w pierwszej partii przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. W pozostałych musieli uznać wyższość tomaszowian. MVP spotkania został wybrany Bartłomie Neroj. Lechia po raz drugi w rundzie zasadniczej pokonała głogowian. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną tomaszowian 3:1.
Głogowianie przystąpili do sobotniego starcia podbudowani wygraną z Bogdanka Arka Chełm 3:2. Podopieczni Dominika Walencieja w zajmują w dalszym ciągu przedostatnie miejsce w tabeli. Potrzebują punktów i zwycięstw, aby uniknąć strefy spadkowej. Tomaszowianie natomiast Nowy Rok rozpoczęli od zwycięstwa nad liderem tabeli, czyli MKS-em Będzin 3:2. Zapowiadała się ciekawa rywalizacja.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Paweł Gryc 1:0. Serią dobrych zagrywek popisał się Kornel Kowalewski 3:0. Lechia dość szybko wyrównana wynik 4:4. W ataku dobrze spisywał się Wiktor Musiał. Do stanu 13:13 żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przeagi punktowej. Kiedy po stronie gospodarzy w polu serwisowym pojawił się Bartłomiej Skorek zdołali zbudować przewagę 18:14. KGHM SPS do końca już kontrolował sytuację na parkiecie, wygrywając pewnie premierową odsłonę meczu 25:20. W ostatniej akcji Gryc posłał na stronę tomaszowian asa serwisowego.
Kolejny set zaczął się od równej gry punkt za punkt 5:5. Następnie podopieczni Mateusza Mielnika zaczęli mieć problemy z przyjęciem serwisów Skorka 6:8. W dalszej części głogowianie kontynowali swoją dobrą grę. Wydawało sę, że tę część spotkania również rozstrzygną na swoją stronę. W połowie partii prowadzili już 15:11. Jednak Lechia nie miała zamiaru się poddać. Cierpliwie zaczęła odrabiać straty. Ciężar gry na swoje barki wziął Adam Kącki oraz Kristaps Smits. W końcowej fazie udało się ekipie gości doprowadzić do remisu 19:19. W szergach drużyny z Tomaszowa Mazowieckiego na zagrywce świetnie spisywał Przemysław Toma 22:20. Goście nie dali sobie już wyrwać z rąk zwycięstwa. Seta skutecznym atakiem przypieczętował Smits 25:22.
Początek trzeciej odsłony meczu był równy 6:6. W dalszej części siatkarze z Głogowa wysunęli się na prowadzenie 12:10. Tomaszowianie w połowie partii doprowadzili do remisu 13:13. Kiedy na zagrywce pojawił się Neroj, gości odskoczyli na kilka oczek 19:16. Podopieczni Mateusza Mielnika do końca już kontrolowali sytuację na parkiecie, wygrywając tę partię 25:21. Seta skutecznym atakiem ze środka zakończył Radosław Sterna.
Lechia poszła za ciosem. W czwartym secie dość szybko wypracowała kilkupunktową przewagę 6:2 i 14:11. Gospodarze walczyli. Starali się dotrzymać kroku tomaszowianom. Jednak do końca tej partii sytuację na parkiecie kontrolowali przyjezdni. Mecz zakończył błąd w ataku Gryca 17:25.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103259.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103259.html#stats
Powrót do listy