Sobota z TAURON 1. Ligą: Legia Warszawa - KRISPOL Września 3:0
Legia Warszawa pokonała KRISPOL Września 3:0 (26:24, 25:20, 25:22) w meczu 26. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Arkadiusz Żakieta. W rundzie zasadniczej warszawianie po raz drugi znaleźli sposób na wrześnian. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną legionistów, ale wtedy zwyciężyli 3:1.
Warszawianie jak na beniaminka spisują się bardzo dobrze. Przed pierwszym gwizdkiem z dorobkiem 40 punktów plasowali się na 9. lokacie. Już dawno zapewnili sobie utrzymanie w 1. Lidze. Wrześnianie natomiast dzięki ostatnim zwycięstwom awansowali na 5. miejsce. Teraz celem podopiecznych Mariana Kardasa jest utrzymanie dobrej pozycji przed fazą play off.
Nie brakowało emocji w pierwszym secie. Początkowe akcje były równe 2:2. Chwilę później na prowadzenie wysunęli się gospodarze 7:2. Świetnie zagrywał Maciej Stępień. Zespół gości do walki poderwał Mateusz Linda 6:8. W połowie tej premierowej odsłony Legia ponownie zbudowała przewagę 16:11. Jednak KRISPOL dzięki świetnej serii zagrywek Mateusza Łysikowskiego doprowadził do remisu 19:19. Ostatecznie zwycięzcę tej partii wyłoniła gra na przewagi. Więcej spokoju zachowali warszawianie 26:24. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Arkadiusz Żakieta, a chwilę później Karol Rawiak zatrzymał zagranie Łysikowskiego.
Legia poszła za ciosem. Kolejnego seta zaczęła od prowadzenia 4:1. Przyjezdni natomiast nie wystrzegali się prostych błędów 3:8. Z kolei po stronie Legii ręki w ataku nie zwalniał Arkadiusz Żakieta 13:9. Do tego za bardzo dobrą zagrywkę należało pochwalić Macieja Stępnia. Gościom nie można było odmówić waleczności 13:17, ale ostatnie słowo w tej partii należało do gospodarzy 25:20. W ostatniej akcji Stępień zatrzymał blokiem zagranie Lindy.
Podopieczni Mariana Kardasa nie mieli zamiaru złożyć broni. Trzecią odsłonę otworzyła seria bardzo dobrych zagrywek Adriana Kopija 4:1. Legioniści jednak dość szybko wyrównali wynik 5:5. Od tego momentu do stanu 19:19 obie drużyny grały praktycznie punkt za punkt, wystrzegając się prostych błędów. W kluczowych akcjach chłodną głowę zachowali podopieczni Matuesza Mielnika 25:22. Spotkanie zakończył skuteczny atak ze środka Jakuba Abramowicza.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101916.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101916.html#stats