Sobota z TAURON 1. Ligą: Legia Warszawa - MKS Będzin 0:3
Legia Warszawa przegrała z MKS Będzin 0:3 (18:15, 20:25, 20:25) w meczu 2. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Legioniście niestety ponieśli porażkę na inaugurację sezonu we włąsnej hali. Natomiast dla będzinian to drugie zwycięstwo z rzędu w pierwszoligowych rozgrywkach. MVP został wybrany Wiktor Musiał.
Dla Legii ten sobotni mecz był pierwszym oficjalnym spotkaniem w pierwszoligowych rozgrywkach. Warszawianie to beniaminek tegorocznego sezonu 2021/22 TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Natomiast będzinianie już poznali smak zwycięstwa. W środę na wyjeździe wygrali z SMS PZPS Spała 3:1.
Pierwszą partię spotkania od bardzo dobrego ataku rozpoczął Bartosz Stępień 1:0. Gospodarze, którzy bardzo dobrze czują się w swojej hali, szybko zaczęli mocno zagrywać. Ręki w tym elemencie nie zwalniał Arkadiusz Żakieta 7:4. Będzinianie przetrzymali ten trudniejszy moment i zaczęli odrabiać straty. W ataku i kontrataku dobrze spisywał się Jakub Rohnka 8:8. Kilka kolejnych akcji zespoły grały punkt za punkt 11:11. Następnie zespół gości wyszedł na prowadzenie po serii zagrywek Macieja Ptaszyńskiego 14:11. MKS do końca już kontrolował grę, wygrywając pewnie 25:18. Tę premierową odsłonę spotkania zakończył pewny atak Ptaszyńskiego.
Podopieczni Wojciecha Serafina poszli za ciosem. W secie numer dwa szybko wypracowali dwa oczka przewagi 4:2. W ataku nieźle spisywał się Wiktor Musiał. Pomimo starań zespół Legii miał problem, żeby zatrzymać mocne ataki zarówno Musiała, jak i Ptaszyńskiego 8:12. Z kolei przyjezdni nie mieli zamiaru zwalniać tempa. Punktowali rywali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 18:13. Co prawda, w końcówce zespół z Warszawy odrobił kilka oczek, ale ostatnie słowo należało do MKS-u Będzin 25:20. Seta zakończył udany atak ze środka Artura Ratajczaka.
Trzeci set był najbardziej wyrównany. Drużyny zaczęły go od równej gry punkt za punkt 3:3 i 8:8. Po stronie warszawskiej Legii, drużynę do walki próbował poderać Kacper Bobrowski oraz Żakieta 13:13. Do końca toczyła się zacięta walka o każde oczko 18:19. W najważniejszych momentach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze MKS-u będzin, którzy ostatnią partię wygrali do 20 i cały mecz 3:0. Ostatni punkt na wagę zwycięstwa za trzy punkt ze środka zdobył Łukasz Swodczyk.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101813.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101813.html#stats