Sobota z TAURON 1. Ligą: LUK Politechnika Lublin - KPS Siedlce 3:0
LUK Politechnika Lublin pokonała KPS Siedlce 3:0 (25:12, 25:21, 25:14) w meczu 12. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To dziesiąte zwycięstwo z rzędu lublinian w rundzie zasadniczej. MVP został wybrany Jakub Wachnik.
Ostatnie spotkanie 12. kolejki TAURON 1. Ligi zostało rozegrane w Lublinie. Miejscowa LUK Politechnika zmierzyła się z walczną drużyną z Siedlec. Lublinianie spisują się bardzo dobrze. Odrabiają straty z meczów, w których pauzowali i są już wiceliderem tabeli.
- Ciężko jest wytrzymać taki maraton. Nie mamy aż tak szerokiej ławki w zespole, jest kilka urazów i myślę, że mała przerwa wyjdzie nam na dobre. Spokojnie potrenujemy, będziemy mogli skupić się na poszczególnych elementach - powiedział Grzegorz Pająk, rozgrywajacy gospodarzy.
Na teren rywala w pełni motywacji przyjechali siedlczanie, którzy ostatnio urwali punkt zespołowi BKS Visła. Do tej pory podopieczni Mateusza Grabdy rozegrali osiem pojedynków i tylko w trzech cieszyli się z wygranej. Zawodnicy jednak zgodnie podkreślają, że sami widzą, iż ich gra i forma zmierza w naprawdę dobrym kierunku.
- Jadąc na mecz do Lublina na pewno nie zamierzamy się poddać i zapewniamy, że będziemy walczyli do samego końca - podkreślił Jakub Strulak, środkowy KPS-u.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku z lewego skrzydła rozpoczął Jakub Wachnik 1:0. Wspomniany zawodnik chwilę później popisał się bardzo dobrą serią zagrywek 5:2. Zespół gości największe problemy miał z dokładnym przyjęciem i w konsekwencji wyprowadzeniem skutecznej akcji 4:9. Za to lublinianie nie zwalniali ręki w żadnym elemencie 5:12 i 6:14. KPS nie miał praktycznie żadnego punktu zaczepienia w tym fragmencie gry. LUK Politechnika małym nakładem sił wygrała premierową odsłonę mecz 25:12. W ostatniej akcji Wojciech Sobala posłał na stronę rywali asa serwisowego.
W kolejnej partii było dużo więcej wyrównanej walki po obu stronach siatki. Dobre serwisy Strulaka dały prowadzenie drużynie z Siedlec 2:0. Równie dobrą dyspozycją w polu serisowym popisał się Szymon Romać 4:4. Podopieczni Macieja Kołodziejczyka kontynuując swoją dobrą grę, wypracowali kilka oczek przewagi 11:7. Niestety przyjezdni nie wystrzegali się prostych błędów 10:15. W końcówce serią bardzo dobrych zagrywek popisał się Konrad Stajer 13:18. Gospodarze równy rytm utrzymali do końca. Ostatni punkt z prawego skrzydła zdobył Romać 25:21.
Trzeci set to kopia pierwszego. Siatkarze z Lublina bardzo szbko narzucili drużynie KPS Siedlce swój rytm gry 10:5. Podpiecznym Mateusza Grabdy nie można było odmówić waleczności, ale to lublinianie byli dużo lepszą ekipą na boisku w ten sobotni wieczór. Od początku do końca kontrolowali sytuację na parkiecie. Kolejną wygraną za trzy punkty pewnym atakiem przypieczętował Romać 25:14.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100905.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100905.html#stats
Powrót do listy