Sobota z TAURON 1. Ligą: LUK Politechnika Lublin - Polski Cukier Avia Świdnik 3:0
LUK Politechnika Lublin pokonała Polski Cukier Avia Świdnik 3:0 (25:18, 25:15, 25:23) w meczu 14. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To dwuanste zwycięstwo lublinian w rundzie zasadniczej. MVP został wybrany Szymon Romać.
LUK Politechnika Lublin, która jest wiceliderem tabeli zagrała z Polskim Cukrem Avią Świdnik. Świdniczanie to beniaminek tegorocznych rozgrywek, ale tylko z nazwy. W swoim składzie podobnie jak lublinianie ma wielu siatkarzy z plusligowym doświadczeniem. W tej sytuacji należało spodziewać się, że zawodnicy obu ekip w sobotnie popołudnie stworzą naprawdę dobre, sportowe widowisko. W historii obu klubów wspomniane drużyny na szczeblach różnych rozgrywek spotykały się trzynastokrotnie. Osiem razy wygrywała LUK Politechnika, a pięć razy Polski Cukier Avia.
- Inaczej by było, gdyby kibice mogli pojawić się na trybunach, bo z racji derbów mecz z Polski Cukier Avią Świdnik dodaje smaczku rywalizacji. Podejdziemy do tego spotkania tak samo skoncentrowani, jak do poprzednich. Jesteśmy niepokonani w swojej hali i życzmy sobie, aby tak zostało nie tylko w tym roku, ale także do końca sezonu - powiedział Szymon Romać, atakujący LUK Politechniki.
Pierwszą partię spotkania od asa serwisowego rozpoczął Paweł Rusin 1:0. Chwilę później równie dobrą zagrywką popisał się Konrad Stajer 3:1. Świdniczanie mieli dość spore problemy z przyjęciem. Za to ręki w ataku i kontrataku nie zwalniał Szymon Romać 5:2. Drużynę gości próbował poderwać do walki Wiktor Nowak 9:9. W dalszej części gra toczyła się już pod dyktando lublinian 13:10 i 21:15. Pomimo starań Polski Cukier Avia nie potrafiła znaleźć sposobu, aby zatrzymać gospodarzy. Premierową odsłonę meczu LUK Politechnika wygrała 25:18. W ostatniej akcji błąd w polu serwisowym popełnił Marcin Kurek.
Drugi set od skutecznego ataku ze środka zdobył Stajer 1:0. W tej części meczu podopieczni Macieja Kołodziejczyka dość szybko narzucili siatkarzom ze Świdnika swój rytm gry 10:5. Świetnie spisywał się Romać. Zespół gości pomimo starań nie potrafił zatrzymać lublinian. Niestety nie wystrzegał się też prostych błędów. Drużyna z Lublina bardzo pewnie wygrała tę partię 25:15.
LUK Politechnika poszła za ciosem. Kolejną partię zaczęła od pewnego ataku Jakuba Wachnika 1:0. Na przestrzeni całego meczu ten set był najbardziej wyrównany. Co prawda w pierwszej części kilka punktów przewagi wypracowali gospodarze 12:8. Na zagrywce dobrze sobie radził Wojciech Sobala. Jednak podopieczni Witolda Chwastynika walczyli do końca. W końcowej fazie dobry serwis Jakuba Guza pozwolił im zniwelować różnicę do dwóch oczek 20:22, a po asie serwisowym Bartłomieja Żywno do jednego oczka 23:24. Jednak ostatnie słowo należało do LUK Politechniki 25:23. Kolejną wygraną za trzy punkty pewnym atakiem przypieczętował Wachnik.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100957.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100957.html#stats
Powrót do listy