Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: AZS AGH Kraków - MKS Avia Świdnik 3:1
AZS AGH Kraków pokonał MKS Avia Świdnik 3:1 (22:25, 25:15, 25:23, 25:21) w meczu 11. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Akademicy rozegrali świetnie spotkanie przeciwko wiceliderowi tabeli. Pozwolili rywalom tylko wygrać premierową odsłonę starcia. Nagroda MVP powędrowała do rąk Marcina Krawieckiego, rozgrywającego zespołu gospodarzy.
Drużyny AZS AGH Kraków i MKS Avii Świdnik mierzyły się ze sobą czterokrotnie. Na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów to zespół pod przewodnictwem Witolda Chwastyniaka mógł cieszyć się ze zwycięstwa w trzech meczach. Zeszłosezonowe spotkanie na hali przy Piastowskiej 26a zakończyło się jednak na korzyść krakowian. Akademicy pokonali wówczas drużynę ze Świdnika w czterech partiach.
Jaki wynik padnie w sobotnim meczu? Na przestrzeni ostatnich spotkań podopieczni Andrzeja Kubackiego pokazali, że stać ich na wiele i są w stanie podjąć równorzędną walkę z każdym przeciwnikiem. Drużyna ze Świdnika z kolei stanie przed szansą objęcia pozycji lidera w ligowej tabeli. W związku z tym, to sobotnie spotkanie zapowiadało się niezwykle interesująco.
Pierwszą partię od skutecznego ataku rozpoczął Kacper Borkowski 1:1. Kilka akcji drużyny grały równo. W dalszej części swoją niewielką przewagę punktową zaczęli budowac przyjezdni 10:8. Za serwis należało pochwalić Kamila Kosibę 16:10. W drugiej połowie seta Akademicy starali się dotrzymać kroku rywalom 18:21. Jednak ostatnie słowo należało do siatkarzy MKS-u Avii 25:22. Ostatni punkt dla swojego zespołu zdobył Mateusz Łysikowski.
Podopieczni Andrzeja Kubackiego szybko wyciagnęli wnioski. W kolejnej partii bardzo szybko narzucili rywalom swój rytm punktując rywali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Ręki na zagrywce nie zwalniał Bartosz Gomułka 7:5. Przyjezdni mieli bardzo duże trudności, aby zatrzymać atakującego zespołu z Krakowa 10:15. AZS AGH do końca kontrolował grę. Małym nakładem sił wygrał 25:15. W ostatniej akcji Borkowski szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Kosiby.
Set numer trzy od pierwszej do ostatniej akcji był bardzo zacięty. Żadnej z ekip nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 11:11 i 20:20. W końcowej fazie więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z grodu Kraka. Ostatnie oczko zdobył Gomułka 25:23.
Gospodarze poszli za ciosem. W kolejnej partii szybko wypracowali kilkupunktową przewagę. Bardzo dobrze zagrywał Łukasz Rymarski 6:3. Podopieczni Witolda Chwastyniaka starali się dotrzymać kroku rywalom 10:12. Jednak druga część tego seta należał już do AZS AGH. Pewnie prezentowali się w każdym elemencie. Ostatnią partię wygrali 25:21 i dopisali do swojego konta bardzo cenne trzy punkty.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102468.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102468.html#stats