Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: Exact Systems Norwid Częstochowa - SPS Chrobry Głogów 3:2
Exact Systems Norwid Częstochowa pokonali SPS Chrobry Głogów 3:2 (24:26, 22:25, 28:26, 25:17, 15:12) w meczu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Po zaciętym boju częstochowianie zdołali pokonać głogowian. MVP został wybrany Rafał Sobański.
Spotkanie częstochowian i głogowian było ostatnim sobotnim starciem. Gospodarze przed pierwszym gwizdkiem mogli pochwalić się dwaoma zwycięstwami. Natomiast zespół gości do tej pory, tylko raz cieszyła się z wygranej.
Warto podkreślić, po kilku latach przerwy siatkówka w pierwszoligowym wydaniu powróciła do nowoczesnej, wielofunkcyjnej Hali Sportowej Częstochowa przy ulicy Żużlowej 4. Począwszy od sobotniego meczu z SPS Chrobrym Głogów, częstochowski Norwid mecze w roli gospodarza, rozgrywał będzie nie jak do tej pory przy Jasnogórskiej 8, a właśnie w HSC.
- Po meczu w Tomaszowie Mazowieckim wnikliwie analizowaliśmy naszą grę i przez cały tydzień pracowaliśmy nad elementami, które nie pozwoliły nam wygrać. W rywalizacji z Głogowem interesuje nas tylko zwycięstwo. Widać, że jest to drużyna, która bardzo dobre momenty przeplata z wieloma niedokładnościami. Kluczem będzie konsekwencja i umiejętność wykorzystania słabych stron przeciwnika. Nastroje są dobre, a każdy jest głodny zwycięstw - powiedział Krzysztof Gibek, przyjmujący częstochowskiego zespołu.
Sobotnie starcie od punktowego ataku ze środka rozpoczął Bartosz Schmidt 1:0. W dalszej części drużyny grały praktycznie punkt za punkt 13:13. Taka równa gra toczyła się do końca. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli głogowianie. Ostatnie dwa oczka dla swojego zespołu zodbył Krzysztof Rykała 26:24.
W kolejnej partii SPS Chrobry poszedł za ciosem. Szybko wypracował sobie kilka oczek przewagi 13:10.W ataku punktował Sebastian Lisicki 18:11. Podopieczni Piotra Gruszki nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych przeciwników 14:20. Co prawda, w końcowej fazie zniwelowali stratę do jednego oczka 21:22, dzięki bardzo odbrej postawie Gibka i Beau Grahama. Jednak w decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali goście. Ostatni punkt w tej partii zdobył Rykała 25:22.
Exact Systems Norwid ani myślał złożyć broń. W trzecim secie gra po obu stronach siatki była bardzo zacięta i emocjonująca 10:10 i 19:19. Nie brakowało również nerwowych zagrań w ostatnich akcjach. Podopieczni Dominika Walencieja w końcówce mieli uż dwa oczka przewagi 23:21. Wydawało się, że są na dobrje drodze do zwycięstwa w emczu 3:1. Jednak częstochowie walczyli do końca. Doprowadzili do remisu 24:24. Następnie zachowali spokój i wygrali 28:26. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Rafał Sobański, a w kolejnej akcji pomylił się Rykała.
Drużyna z Częstochowy podbudowana wygraną w trzecim secie, w kolejnym bardzo szybko narzucili głogowianom swój rytm gry 8:4 i 10:4. Drużyna z Głogowa miała spore trudności z przyjęciem serwisów Gibka. Warto podkreślić, że gospodarze poprawili swoją skuteczność w pierwszej akcji 16:9. SPS Chrobry starał się dotrzymać kroku rywalom, ale to Norwid kontrolował grę. Tę partię dobrym atakiem zakończył Graham 25:17.
Tie-break rozpoczął się od równej gry punkt za punkt. Na niewielkie jednopunktowe prowadzenie wyszli gospodarze 8:7. Chwilę przed zamianą stron błąd w polu serwisowym popełnił Krzysztof Antosik. Do końca toczyła się równa gra. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę rozstrzygnęli częstochowianie 15:12. Mecz skutecznym kontratakiem zakończył Sobański.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102431.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102431.html#stats