Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: KRISPOL Września - MKS Będzin 1:3
KRISPOL Września przegrał z MKS Będzin 1:3 (13:25, 22:25, 25:22, 18:25) w meczu 21. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Mateusz Frąc. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną będzinian, ale wtedy zwyciężyli 3:0. Będzinianie dzięki wygranej za trzy punkty utrzymali swoją trzecią lokatę w tabeli.
KRISPOL Września po rozegraniu dwudziestu spotkań plasuje się na 15. miejscu w tabeli. Do opuszczenia strefy spadkowej wrześnianom brakuje obecnie sześć punktów. Podopieczni Mariana Kardasa za sprawą pięciu zwycięstw i piętnastu porażek zgromadził dotychczas szesnaście punktów. MKS Będzin natomuast zajmuje obecnie 3. miejsce w ligowej tabeli.
- Co mogę powiedzieć o nadchodzącym meczu? Może krótko, musimy skupić się na swojej grze - powiedział Artur Ratajczak, środkowy MKS-u.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku ze środka rozpoczął Łukasz Swodczyk 1:0. Kiedy w polu serwisowym po stronie MKS-u pojawił się Mateusz Frąc, goście zbudowali sobie kilkupunktową przewagę 4:2. Z każdą kolejną akcję wrześnianie mieli coraz większe problemy z wyprowadzeniem skutecznej akcji 5:10. Natomiast po stronie przyjezdnych serią świetnych serwisów popisał się Jarosław Macionczyk 13:7. KRISPOL nie miał żadnych argumentów, aby w tym fragmencie gry nawiązać równorzędną walkę. Podopieczni Wojciecha Serafina małym nakładem sił wygrali premierową odsłonę 25:13. W ostatniej akcji Swodczyk szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Ernesta Kaciczaka.
Początek seta numer dwa był równy 3:3. Jednak z każdą kolejną akcją coraz lepiej spisywali się będzinianie 7:4. Za serwis należało pochwalić Łukasza Usowicza 10:5. Trener Marian Kardas zaczął dokonywać zmian w wyjściowej szóstce. Na boisku pojawił się między innymi Jakub Buczek i Maciej Tupta 8:15. Wrzesnianie walczyli do końca. Udało im się w końcowej fazie seta zmniejszyć dystans do czterech oczek 18:22. Jednak ostatnie słowo należało do MKS-u 25:22. Tę partię zakończył błąd dotknięcia siatki przez Tuptę.
Drużyna z Wrześni nie miała zamiaru składać broni. W trzeciej odsłonie meczu od początku dyktowała warunki gry 9:7. Warto podkreślić, że wrześnianie wzmocnili swoją zagrywkę 12:8. Siatkarze z Będzina starali się dotrzymać kroku rywalom 12:15. Jednak gospodarze nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Buczek 25:22.
Zawodnicy z Będzina bardzo szybko wyciągnęli wnioski. W czwartej odsłonie sobotniego meczu szybko narzucili rywalom swój rytm gry. Będzinianie dominowali na boisku w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. W ataku ręki nie zwalniał Mateusz Frąc, a na zagrywce Swodyczk 21:13. mecz skutecznym atakiem zakończył Brandon Koppers 25:18.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102554.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102554.html#stats
Powrót do listy