Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: KRISPOL Września - SPS Chrobry Głogów 1:3
KRISPOL Września przegrał z SPS Chrobry Głogów w meczu 1:3 (24:26, 23:25, 25:19, 19:25) 17. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną głogowian 3:1. MVP spotkania został Marcin Ociepski, przyjmujący drużyny z Głogowa.
Po ostatni spektakularnym zwycięstwie nad liderem z Częstochowy przed siatkarzami KRISPOL-u kolejne trudne zadanie. Mecz z SPS Chrobrym pokaże, czy wygrana z Norwidem to był tylko jednorazowy wzrost formy, czy wrześnianie ustabilizowali się już na takim poziomie, że potrafią nawiązywać walkę z każdym.
Siatkarze z Głogowa w dotychczasowych meczach pokazali, że ich forma nie jest stabilna i faluje. Potrafią pokonać przeciwnika z górnej części tabeli, ale potrafią też przegrać z drużynami znajdującymi się w pobliżu strefy spadkowej. W ostatnim czasie wygrali z Chemeko-System Gwardia Wrocław i BKS Visła Proline Bydgoszcz, ale i przegrali za trzy punkty z Legią Warszawa i BAS Białystok.
Mecz zaczął się od równej gry obu drużyn 3:3. Gospodarze powoli zaczęli budować swoją przewagę 7:4. SPS Chrobry Głogów nie miał zamiaru łatwo się poddać, dlatego szybko wyrównał wynik 13:13. Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt 16:15. Przez błędy gości, wrześnianie wyszli na kilkupunktową przewagę 19:16. Gdy wydawało się, że podopieczni Mariana Kardasa wygrają pierwszą partię 23:19, w polu serwisowym pojawił się Marcin Ociepski. Przyjmujący SPS-u popisał się serią znakomitych zagrywek, które pozwoliły wyrównać wynik 23:23. Ostatecznie pierwszego seta wygrała ekipa z Głogowa 26:24.
Gospodarze nie mieli zamiaru składać broni. Drugą partię zaczęli od sporej przewagi 4:0. Wrześnianie nie za długo cieszyli się ze swojej przewagi. Dzięki świetnej grze Sebastiana Lisickiego, gościom udało się wyrównać wynik 4:4, a nawet wyjść na prowadzenie 7:4. Głogowianie kontynuowali swoją dobrą grę 13:9, 18:14. W końcówce gospodarzom udało się zniwelować swoje straty do jednego oczka 23:24, jednak siatkarze z Głogowa nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa i wygrali kolejną partię 25:23.
Kolejna część spotkania lepiej zaczęła się dla głogowian 5:1. W ataku świetnie spisywał się Krzysztof Rykała 6:2 i 8:7. KRISPOL nie miał zamiaru łatwo oddać wygranej, więc szybko wyrównał wynik 8:8 i wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie 12:9. Serią dobrych zagrywek popisał się Jakub Buczek 15:10. Zawodnicy z Wrześni kontynuowali swoją dobra grę 19:14. Gospodarze nie dali już szans rywalom, pewnie wygrywając trzeciego seta 25:19.
Set numer cztery zaczął się od gry punkt za punkt 4:4 i 8:8. Do stanu 12:12 gra w dalszym ciągu była równa. Następnie drużyna z Głogowa wyszła na małe prowadzenie 15:13. Gościom już do końca udało się zachować przewagę 20:17, 24:18. Ostatni punkt na konto rywali, błędną zagrywką zdobył Ernest Kaciczak 19:25.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102507.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102507.html#stats
Powrót do listy