Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: Lechia Tomaszów Mazowiecki - Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2 (34:32, 25:20, 29:31, 20:25, 15:7) w meczu 4. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To druga wygrana tomaszowian w rundzie zasadniczej. MVP został wybrany Marcel Hendzelewski.
Tomaszowianie na początku tego sezonu odniósł tylko jedno zwycięstwo. Tydzień temu podopieczni Mateusza Mielnika pokonali na wyjeździe BAS Białystok. Częstochowianie natomiast mogą pochwalić się dwoma zwycięstwami.
- W sobotę stoczymy kolejną bitwę w lidze. Skupiamy się na tym meczu, by pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać kolejny mecz. Rywal jak każdy inny, będzie chciał pokazać charakter, z całą pewnością na własnym terenie są groźni, mają duży atut swojej publiczności i świetnego dopingu. Mam jednak nadzieje, że wynik będzie taki sam jak przed sezonem na turnieju w Tomaszowie. Liczymy przede wszystkim na dobre widowisko i trzy punkty, które chcemy przywieźć do Częstochowy - powiedział Daniel Popiela, środkowy Exact Systems Norwid.
Sobotnie spotkanie w Tomaszowie Mazowieckim przebiegało ze zmiennym szczęściem dla obu drużyn. Dwie pierwsze partie na swoją stronę rozstrzygnęli podopieczni Mateusza Mielnika. Warto podkreśli, że gospodarze zachowali chłodną głowę w kluczowych momentach końcowej fazy artii numer jeden i dwa. Ręki w ataku nie zwalniał Mateusz Piotrowski oraz Marcel Hendzelewski. Lechia wygrała te sety odpowiednio 34:32 i 25:20.
W dwóch kolejnych partiach role się odwróciły i to częstochowianie w końcówkach okazali się lepsi. Na wyróżnienie w tych setach zasłużył Tomasz Kryński oraz Rafał Sobański. Można śmiało stwierdzić, że kluczowa dla tego meczu była trzeci partia, którą Norwid podczas gry na przewagi rozstrzgnął na swoją korzyść 31:29. W czwartej partii zwyciężył natomiast do 20.
Zwycięzcę meczu 4. kolejki w Tomaszowie Mazowieckim wyłonił tie-break. Do stanu 4:4 drużyny grały punkt za punkt. Chwilę później dobrym serwisem popisał się Sławomir Stolc, dzięki któremu tomaszowianie wyszli na prowadzenie 7:4. Przed zamianą stron gospodarze utrzymali wypracowaną przewagę 8:5. Po krótkiej przerwie siatkarze z Częstochowy nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać ataki Piotrowskiego oraz Hendzelewskiego. Lechia bardzo pewnie wygrała 15:7, a mecz zakończył atak z przechodzącej piłki Piotrowskiego.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102441.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102441.html#stats