Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: MKS Avia Świdnik - BKS Visła Proline Bydgoszcz 1:3
MKS Avia Świdnik przegrał z BKS Visła Proline Bydgoszcz 1:3 (25:23, 19:25, 22:25, 22:25) w meczu 3. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Sobotnie spotkanie było bardzo wyrównane. W kluczowych momentach więcej zimnej krwi zachowali bydgoszczanie, którzy dopisali do swojego konta komplet trzech punktów. MVP został wybrany Maciej Krysiak.
Świdniczanie bardzo dobrze rozpoczęli sezon 2022/23 TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Na inaugurację pokonali MKS Będzin 3:2. W sobotnie popołudnie przyszło im się zmierzyć z kolejnym medalistą poprzednich rozgrywek, a dokładnie brązowym medalistą, czyli BKS Visłą Proline Bydgoszcz. Bydgoszczanie z kolei mogli pochwalić się kompletem dwóch zwycięstw. Pokonali Lechię 3:2 i BAS 3:2.
- BKS Visła Proline będzie kolejnym bardzo wymagającym przeciwnikiem, ale tak jak w meczu z MKS-em Będzin - tanio skóry nie sprzedamy - zapewnił Mateusz Łysikowski, przyjmujący MKS Avii.
Pierwszą partię od błędu w polu serwisowym rozpoczął Damian Radziwon 0:1. Chwilę później puktową zagrywką odpowiedział Rafał Obermeler 2:0. Goście szybko odrobili straty 2:2. Do stanu 11:11 gra po obu stronach siatki toczyła się punkt za punkt. W szeregach MKS Avii punktował Kamil Kosiba, a BKS Visły Proline Damian Wierzbicki. To właśnie dzięki wspomnianemu Kosibie i jego serwisom, gospodarze zdołali odskoczyć na dwa oczka 13:11. Przyjezdni nie złożyli broni i ponownie doprowadzili do remisu 14:14. Do końca toczyła się dość równa gra. Żadnej drużynie nie udało się na dłużej zbudować bezpiecznej przewagi 19:17, 21:20. W ostatnich akcjach więcej zimnej krwi zachowali świadniczanie. Szczelnym blokiem Mateusz Rećko zatrzymał atak Wierzbickiego 25:23.
Podopieczni Michała Masnego szybko wyciągnęli wnioski. Seta numer dwa zaczęli od prowadzenia 4:1. Na zagrywce świetnie się spisywał Radziwon. Siatkarze Avii w tym fragmencie gry nie wystrzegali się prostych błędów, zwłaszcza w ataku 4:8. Świdniczanie robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku przeciwnikom. Jednak do końca tej części meczu warunki gry dyktowali przyjezdni 10:17. Seta kończył punktowym atakiem Maciej Krysiak 25:19.
Trzecia odsłona sobotniego meczu zaczęła się od równej gry 5:5. Z akcji na akcję coraz lepiej na boisku radzili sobie podopieczni Witolda Chwastyniaka 11:6. Za serię dobrych serwisów należało pochwalić Łysikowskiego. Siatkarze znad Brdy z kolei nie wytrzegali się prostych błędów 12:17. Wydawało się, że MKS Avia pewnie zmierza po wygraną. Nic bardziej mylnego. Bydgoszczanie dzięki cierpliwej grze w obronie i udanym kontratakiem wyrównali wynik 18:18. Końcówka była zacięta i emocjonująca. Ostatcznie wygrali niewielką przewagą siatkarze z Bydgoszczy 25:22. Seta zakończył błąd na zagrywce Rećko.
BKS Visła Proline poszła za ciosem. Dobrze na zagrywce spisywał się Krysiak 5:2. Avia nie miała zamiaru się poddać. Na środku punktował Mateusz Siwicki 7:7. W dalszej części żadnej z drużyn nie udało się zbudować bezpiecznej przewagi 14:14 i 18:19. W ostatnich akcjach czwartego seta chłodną głowę zachowali goście. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Wierzbicki 25:22.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102439.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102439.html#stats