Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: MKS Avia Świdnik - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0
MKS Avia Świdnik pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:0 (25:22, 25:23, 25:21) w meczu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Spotkanie było bardzo wyrównane. W końcowych fragmentach wszystkich trzech setów więcej zimnej krwi zachowali gospdoarze. MVP został wybrany Mateusz Siwicki.
Świdniczanie w kolejnym spotkaniu przed własną publicznością zmierzyli się z Lechią. Do tej pory siatkarze Avii trzy razy cieszyli się ze zwycięstwa. Tomaszowianie natomiast mieli jedną wygraną mniej na koncie.
- Cieszę się, że nasza siatkarska praca idzie w dobrą stronę. Mamy nadzieję że nasza gra z tygodnia na tydzień będzie wyglądała coraz lepiej - powiedział Marcel Hendzelewski, przyjmujący Lechii.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Kamil Kosiba 1:0. Do stanu 7:7 drużyny grały punkt za punkt. Następnie na prowadzenie zespół gości wyprowadził Marcel Hendzelewski, który popisał się serią dobrych zagrywek 10:7. Gospodarze nie mieli zamiaru się poddać. Szybko stan rywalizacji wyrównał Mateusz Rećko 11:11. W dalszej części żadnej z ekip nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi 18:17 i 20:20. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Avii. W ostatniej akcji Mateusz Siwicki szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Mateusza Piotrowskiego 25:22.
MKS Avia bardzo dobrze zaczęła kolejną partię. Świetnie zagrywał Rećko 6:2. Jednak siatkarze Lechii nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy był Hendzelewski 9:11. W dalszej części gospodarzom ponownie udało się odskoczyć na kilka oczek 18:15. Do końca toczyła się zacięta walka. Chłodną głowę zachowali podopieczni Witolda Chwastyniaka 25:23. Tę partię udanym atakiem zakończył Mateusz Łysikowski.
Set numer trzy nieco lepiej zaczął się dla siatkarzy z Tomaszowa Mazowieckiego. Dobrze serwował Kajetan Kulik 5:3. Gospodarze jednak szybko wyrównali wynik 8:8. Równa rywalizacja toczyła się do połowy tego seta. Następnie na prowadzenie wysunęli się świdniczanie. Na środku nie do zatrzymania był Siwicki 16:13. Podopieczni Mateusza Mielnika walczyli do końca 19:19. Ostatnie słowo należało w tym secie jednak do MKS-u Avii, którzy wygrali 25:21.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102446.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102446.html#stats