Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: MKS Avia Świdnik - Mickiewicz Kluczbork 3:1
MKS Avia Świdnik pokonał Mickiewicz Kluczbork 3:1 (25:21, 25:22, 15:25, 25:20) w meczu 14. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Świdniczanie wykorzystali atut własnej hali i wywalczył do ligowej tabeli cenne trzy punkty. MVP został wybrany Kamil Kosiba.
W pierwszym sobotnim meczu po przeciwnych stronach siatki stanęli świdniczanie i kluczborczanie. Obie ekipy przystąpiły do rywalizacji z takim samym dorobkiem punktowym, czyli 28 oczkami na koncie. Gospodarze zajmowali 5. lokatę, a goście 3. pozycję.
Pierwszą partię spotkania lepiej rozpoczęli kluczborczanie. Bardzo dobrze serwował Konrad Mucha 3:1. Siatkarze MKS-u Avii dość szybko odrobili straty. Równie dobrą dyspozycją w tym elemencie odpowiedział Kamil Kosiba 7:7. Od tego momentu do stanu 20:20 obie ekipy grały punkt za punkt, wystrzegając się przy tym prostych błędów. W końcowej fazie świdniczanie zdołali zbudować sobie kilkupunktową przewagę 24:21. Świetną serią popisał się Mateusz Rećko. Tę premeierową odsłonę meczu błędem w ataku zakończył Mateusz Linda 21:25.
Drugi set to kopia wcześniejszego. Pierwsze akcje lepiej wychodziły zawodnikom z Kluczborka 3:1. Dobra dyspozycja Kosiby i Mateusza Siwickiego dała Avii remis 5:5. W połowie partii podopieczni Mariusza Łysiaka mieli problemy, aby wyprowadzić skuteczny atak 11:14. Z kolei ręki w polu serwisowym nie zwalniał Rećko. Mickiewicz walczył. Wyrównał wynik 18:18. Dobrą dyspozycją w ataku mógł się pochwalić Artur Pasiński. Do końca toczyła się dość równa gra. Ostatecznie końcówkę wygrali siatkarze Avii 25:22. Zakończył ją asem serwisowym Kosiba.
Jeśli ktoś sądził, że Mickiewicz złożyć broń, ten był w błędzie. Na zagrywce świetnie spisywał się Linda 6:1 oraz Pasiński. W tym fragmencie gry świdniczanie nie potrafili znaleźć sposobu, żeby zatrzymać rozpędzonych przeciwników. Zawodnicy z Kluczborka dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Małym nakładem sił wygrali tę odsłonę 25:15. Zakończył ja udanym atakiem Michał Makowski.
Podopieczni Witolda Chwastyniaka na czwartego seta wyszli z nową energią. Widać było, że podejmują pełne ryzyko w polu serwisowym, które bardzo im się opłaciło, między innymi Kosiba. Drużynę Mickiewicza do walki próbował poderwać Janusz Górski 5:7. Jednak w dalszej części tej partii, to gospodarze dysktowali rytm gry. Utrzymali odpowiednią koncentrację i zwyciężyli 25:20, dopisując do swojego konta bardzo cenne trzy punkty.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102496.html#pktvspkt
Statytyski: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102496.html#stats
Powrót do listy