Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: MKS Będzin - Legia Warszawa 3:2
MKS Będzin pokonał Legię Warszawa 3:2 (25:13, 25:22, 23:25, 29:31, 15:7) w meczu 20. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Będzinianie mieli szanse na komplet punktów, ale rywale walczyli do końca. Zwycięzcę wyłonił tie-break, w którym lepsi okazali się gospodarze. MVP został wybrany Bartosz Pietruczuk. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną będzinian, ale wtedy zwyciężyli 3:0.
W 5. kolejce będzinianie najwięcej problemów z pokonaniem Legii mieli w pierwszym secie, w którym losy wygranej toczyły się w grze na przewagi (26:24). W pozostałych dwóch partiach boiskowe wydarzenia przebiegały już pod dyktando MKS-u, pozwalającego legionistom na zdobycie odpowiednio 19 i 18 punktów.
Warszawianie walczą o pozostanie na zapleczu elity. Po 19 spotkaniach zajmują czternaste miejsce w tabeli z 18 punktami na koncie, mając dwa oczka więcej od KRISPOL-u Września i oczko mniej od Astry Nowa Sól. Do MKS-u, okupującego trzecią pozycję w tym samym zestawieniu, Legioniści tracą aż 23 punkty.
W pierwszej partii będzinianie nie dali rywalom najmniejszych szans na nawiązanie równorzędnej walki. Dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarkiego rzemiosła. Małym nakładem sił MKS wygrał 25:13.
W drugim secie gra była dużo bardziej wyrównana. Do stanu 7:7. Obie ekipy grały punkt za punkt. Następnie goście, dzięki dobrej zagrywce zdołali odskoczyć na kilka oczek 12:9. będzinianie nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. W drugiej części tej partii dzięki bardzo dobrym atakom Bartosza Pietruczuka doprowadzili do remisu 17:17. Do końca toczyła się dość równa gra. Chłodną głowę zachowali podopieczni Wojciecha Serafina i wygrali 25:22.
Legia nie miała zamiaru się poddać. W kolejnych dwóch setach toczyli równą rywalizację z gospodarzami. W ataku nie do zatrzymania był Bruno Romanutti. Warto podkreślić, że legioniści w końcówce trzeciego i czwartego seta zachowali spokój. Zacięte akcje rozstrzygnęli na swoją korzyść odpowiednio 25:23 i 31:29.
MKS Będzin szybko wyciągnął wnioski z przegranych końcówek. W tie-breaku jeszcze przed zamianą stron zbudował sobie przewagę 8:4. Po wznowieniu gry będzinianie kontynuowali swoją dobrą, a przede wszystkim skuteczną grę. Ostatnią część meczu wygrali pewnie 15:7.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102551.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102551.html#stats
Powrót do listy