Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: MKST Astra Nowa Sól - Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3
MKST Astra Nowa Sól przegrała z Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3 (17:25, 19:25, 20:25) w meczu 17. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną częstochowian 3:1. MVP spotkania został Tomasz Kowalski.
Drużyna MKST Astra Nowa Sól po szesnastu rozegranych kolejkach z dorobkiem 19 oczek plasowała się na 11. lokacie. Za zespołem niełatwy czas. kilka tygodni temu poważnej kontuzji doznał doświadczony rozgrywający - Mateusz Ruciński. Do tego nastąpiła zmiana pierwszego trenera.
- Woli walki, chęci do grania i zaangażowania chłopakom nie brakuje. Będziemy się starać, żeby wszystko zmierzało ku lepszemu. Będziemy szukać swoich szans, bo nie ukrywamy, że łatwo nie będzie w drugiej rundzie. Szanse się nadarzą i będziemy robić wszystko, żeby nazbierać punktów i zostać w 1. Lidze - podkreślił Andrzej Krzyśko, trener zespołu beniaminka.
Częstochowianie natomiast są wiceliderami rozgrywek nieudanie rozpoczęli 2023 rok. W dwóch styczniowych pojedynkach ponieśli dwie porażki. Najpierw przed własną publicznością z KRISPOL-em Września 2:3, a następnie w Będzinie z MKS-em 1:3.
- W pierwszej części sezonu wygraliśmy na własnym parkiecie 3:1, lecz mecz ten nie należał do łatwych. Do Nowej Soli jedziemy tylko po jedno, po trzy punkty. Liczę na to, że właśnie tam zaczniemy budować nawą serię zwycięstw – skwitował przyjmujący błękitno-granatowych Damian Kogut.
Pierwszy set lepiej zaczęła drużyna z Częstochowy 5:2. Podopieczni Andrzeja Krzyśko próbowali dotrzymać kroku rywalom, niestety nieskutecznie 10:12. Ręki w ataku nie wstrzymywał Damian Kogut 14:10 oraz Tomasz Kowalski 17:11. Bez żadnych niespodzianek w końcówce, siatkarze z Częstochowy wygrali pierwszą partię 25:17.
Gra na początku drugiego seta odbywała się punkt za punkt 4:4, . Dopiero od stanu 11:11 siatkarze z Częstochowy zaczęli budować swoją przewagę 13:11 i 19:15, którą udało im się utrzymać do końca partii. Ostatni punkt blokiem zdobył Daniel Popiela 25:19.
Kolejna część spotkania zaczęła się równie wyrównanie 6:6, 9:9. Dzięki skutecznym atakom Rafała Sobańskiego gościom udało się wyjść na prowadzenie 14:10. Zawodnicy z Nowej Soli nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie rywali. Mimo starań przegrali ostatnią partię 20:25. Ostatni punkt na konto rywali, błędną zagrywką zdobył Vadzim Pranko.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102524.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102524.html#stats
Powrót do listy