Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: MKST Astra Nowa Sól - Olimpia Sulęcin 3:1
MKST Astra Nowa Sól pokonał Olimpię Sulęcin 3:1 (21:25, 25:21, 25:23, 25:18) w meczu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To pierwsze derby województwa lubuskiego na pierwszoligowych parkietach, które na swoją stronę rozstrzygnęli nowosolanie. MVP został wybrany Wiktor Kłęk.
To jedno z najciekawszych wydarzeń piątej kolejki TAURON 1. Ligi. Derby zawsze wywołują ogromne zainteresowanie. W sobotnie popołudnie zagrały dwie drużyny z województwa lubuskiego. Goście zajmują ósme, a gospodarze dziewiąte miejsce. Siły wyadają się być mocno wyrównane.
- Widziałem już w akcji w tym sezonie MKST Astrę i Olimpię. Obie zaprezentowały się dobrze. Siły mają podobne. O frekwencję jestem spokojny. Nowa Sól dała się już poznać jako świetny organizator imprez siatkarskich. Kibice tam bardzo lubią naszą dyscyplinę sportu. Nie mam wątpliwości, że z Sulęcina również wybierze się grupa sympatyków. Cieszę się oczywiście, że z regionu któremu mam zaszczyt szefować, na zapleczu PlusLigi są dwie drużyny - powiedział Tomasz Paluch, prezes Lubuskiego Związku Piłki Siatkowej.
Pierwszą partię od serii bardzo dobrych zagrywek zaczął Bartosz Zrajkowski 5:0. Gospodarzy do walki próbował poderwać Tomasz Pizuński oraz Wiktor Kłęk 4:8. Jednak w dalszej części sytuację na parkiecie kontrolowali sulęcinianie 13:7. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Igor Subotić. W ataku punktował również Grzegorz Turek 19:15. MKST Astra walczyła do końca. Jednak ostatnie słowo należało do zespołu gości 25:21. Ostatni punkt ze środka zdobył Seweryn Lipiński.
MKST Astra szybko wyciągnęła wnioski. Serią zagrywek popisał się Kłęk 7:4 oraz Marcin Brzeziński 9:5. Podopieczni Łukasza Chajca nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Po stronie Olimpii punktował Filip Frankowski 10:11. Do stanu 19:19 drużyny grały dość równo. Następnie w końcowej fazie dużo skuteczniejsi byli gospodarze 23:20. Tę partię skutecznym zagraniem z przechodzącej piłki zakończył Sławomir Busch 25:21.
W trzecim secie nowosolanie bardzo szybko wypracowali sobie kilka oczek przewagi 9:5. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Kamil Drzazga. Sulęcinianom nie można było odmówić waleczności. Dobrze grą zespołu kierował Zrajkowski 9:11. W ataku z kolei punktował Turek 14:14. Od tego momentu do końca już tej partii toczyła się równa gra. Chłodną głowę zachowali ostatatecznie zawodnicy z Nowej Soli 25:23. Ostatnie oczko dla swojego zespołu zdobył Pizuński.
W czwartej odsłonie meczu do stanu 6:6 zespoły grały punkt za punkt. Następnie swoją przewagę zaczęli budować zawodnicy MKST Astry 12:7. Dobrze zagrywał Drzazga 12:7. Z kolei w ataku nie mylił się Kłęk. Siatkarze z Sulęcina mieli bardzo duże trudności, aby zatrzymać wspomnianego atakującego drużyny gospodarzy. Zespół beniaminka do końca utrzymał odpowiednią koncentrację, wygrywając pewnie do 18. Mecz punktowym atakiem zakończył Busch.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102449.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102449.html#stats