Sobota z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: SPS Chrobry Głogów - Legia Warszawa 1:3
SPS Chrobry Głogów przegrał z Legią Warszawa 1:3 (21:25, 23:25, 25:20, 22:25) w meczu 16. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną legionistów 3:2. Tym samym warszawianom po raz drugi w rundzie zasadniczej udało się pokonać głogowian. MVP został wybrany Kacper Borkowski.
Głogowianie mogą być zadowoleni z pierwszej części sezonu. Wygrali osiem z piętnastu spotkań i zakończyli tę część rozgrywek na 7. miejscu. Warszawianie mieli mniej powodów do zadowolenia. Zwyciężyli tylko w czterech meczach i uplasowali się na 14. lokacie. Muszą walczyć w rundzie rewanżowej o utrzymanie na zapleczu rozgrywek 1. Ligi.
Mecz od skutecznego ataku ze środka rozpoczął Hubert Węgrzyn 1:0. Do stanu 9:9 drużyny grały punkt za punkt. Następnie swoją przewagę zaczęła budować Legia 12:10. Dobrze w ataku spisywał się Bruno Romanutti. Głogowianie nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Doprowadzili do remisu 14:14. Jednak druga część tego seta należała już do zespołu gości. Pewnie wgrali 25:21, a ostatnie oczko zdobył Kacper Bobrowski.
Druga odsłona meczu była bardzo wyrównana. Na jego przestrzeni żadnej z ekip nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej. W końcowej fazie więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Krzysztofa Wójcika. W ostatniej akcji Kamil Leliwa szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Krzysztofa Rykały 25:23.
Trzeci set do stanu 7:7 był równy. Następnie w polu serwisowym pojawił się Mikołaj Słotarski. Dzięki jego dobrym serwisom SPS Chrobry wyszedł na prowadzenie 11:7. W tym fragmencie gry stołeczni siatkarze zaczęli mieć spore problemy w przyjęciu, a w konsekwencji wyprowadzeniem skutecznej akcji 11:16. Podopieczni Dominika Walencieja do końca utrzymali równy rytm gry, wygrywając tę partię 25:20. Ostatnie oczko dla swojego zespołu zdobył Rykała.
Legia szybko wyciągnęła wnioski. Świetna seria zagrywek Bobrowskiego dała jej prowadzenie 6:2. Gospodarze walczyli do końca. Równie dobra dyspozycja w polu serwisowym Macieja Polańskiego dała im remis 10:10. Praktycznie do konca toczyła się zacięta walka o każdy punkt. W decydujących fragmentach zimną krew zachowali przyjezdni. Zwycięstwo za trzy punkty skutecznym atakiem przypieczętował Bobrowski 25:22.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102505.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102505.html#stats
Powrót do listy