Sobota z TAURON 1. Ligą: Mickiewicz Kluczbork - BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:0
Mickiewicz Kluczbork pokonał BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:0 (28:26, 25:19, 25:20) w meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną bydgoszczan 3:1. MVP został wybrany Janusz Górski.
Kluczborczanie przed pierwszym gwizdkiem z dorobkiem 52 punktów zajmowali 5. lokatę. Do rywali, którzy zajmowalo 3. pozycje tracili zaledwie dwa oczka. Dla obu drużyn to ważne stracie zwłaszcza, że wielkimi krokami zbliża się faza play off, w której udział mają zapewniony, zarówno Mickiewicz, jak i BKS Visła Proline.
- Do najbliższego meczu podchodzimy jak do każdego innego. Nie skupiamy się na obiekcie, w którym będziemy grać, fajnie byłoby powtórzyć wynik z pierwszej rundy.Skupiamy się na każdym kolejnym treningu i meczu. Nie wybiegamy do przodu. Do meczów ćwierćfinałowych jeszcze jest chwila czasu - powiedział Maciej Krysik, przyjmujący zespołu gości.
Pierwszą partie spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Janusz Górski 1:0. Wspomnianego zawodnika należało pochwalić za świetny serwi 4:1. Bydgoszczanie początkowo nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry. Dopiero dzięki skutecznym zagraniom Damiana Wierzbickiego udało się im doprowadzić do remisu 12:12. Od tego momentu gospodarze starali się zbudować przewagę 16:14. Jednak chwilę później goście doprowadzali do remisu 17:17. Nie brakowało emocji do końca tej premierowej odsłony spotkania 24:24. Chłodną głowę w kluczowych momentach zachowali ostatecznie kluczborczanie 28:26. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Jan Siemiątkowski, a w kolejnej akcji błąd w ataku popełnił Antoni Kwasigroch.
Podopieczni Mariusza Łysiaka poszli za cisoem. W drugim secie dość szybko narzucili rywalom swój styl gry. Dobrze spisywali się w polu serwisowym oraz ataku 4:1. Zawodnicy BKS Visły Proline mieli spore problemy z przyjęciem zagrywek Górskiego. Przyjezdnych do walki próbował poderwać Paweł Cieślik 10:8. jednak od połowy tej partii dyktować rytm gry zaczęli gospodarze 17:14. Utrzymali rowny rytm i dość pewnie wygrali tego seta do 19. Tę część spotkania skutecznym blokiem zakończył Konrad Mucha, który zatrzymał zagranie Cieślika.
Podopieczni Michala Masnego nie mieli zamiaru się poddać. Dość dobrze zaczęli trzeciego seta 6:4. Punktował Piotr Śliwka oraz Wierzbicki 8:4. Mickiewicz walczył. Cierpliwie odrabiał straty. pewnie w ataku czuł się w sobotę Górski oraz Siemiątkowski. Na środku wspierał ich dobra dyspozycją Arkadiusz Olczyk 16:14. Od tego momentu do końca już sytuację na boisku kontrolowali zawodnicy z Kluczborka, którzy ostatecznie wygrali tę partię 25:20 i cały mecz 3:0.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102595.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102595.html#stats
Powrót do listy