Sobota z TAURON 1. Ligą: Mickiewicz Kluczbork - MCKiS Jaworzno 3:1
Mickiewicz Kluczbork pokonał MCKiS Jaworzno 3:1 (25:23, 25:19, 21:25, 25:22) w meczu 20. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Marcin Jaskuła. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną kluczborczan, ale wtedy zwyciężyli 3:0.
Kolejne spotkanie 20. kolejki zostało rozegrane w Kluczborku, gdzie miejscowy Mickiewicz podejmował MCKiS Jaworzno, ostatnią drużynę w ligowej tabeli. Podopieczni Mariusza Łysiaka mogą być zadowoleni z dotychczasowych wyników. Do soboty 30 stycznia odnieśli dziewięć zwycięstw i zajmowali 8. miejsce w tabeli. Choć nie dało się ukryć, że byli podrażnieni ostatnią porażką z AZS AGH Kraków 1:3. Z kolei jaworznianie tylko raz w tym sezonie poczuli smak zwycięstwa. Jeśli chcą uchronić się przed spadkiem z ligi muszą zacząć punktować. W sobotę mieli trudne zadanie do wykonania, ale nikt nie może powiedzieć, że niemożliwe do wykonania.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Wojciech Szwed 1:0. Chwilę później skuteczną kiwką popisał się Łukasz Sternik 1:1. Do stanu 4:4 drużyny grały punkt za punkt. Przy serwisie Łukasz Owczarza zbudowali kilkupunktową przewagę 7:4. Jaworznianie robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku rywalom 8:10. Równy poziom ataku próbował utrzymać Jakub Grzegolec 9:11. Jednak kiedy w polu serwisowym Mickiewicza pojawił się Przemysław Toma, gospodarze ponownie zbudowali swoją przewagę 15:11. MCKiS walczył do końca. Dzięki cierpliwej grze w obronie i kontrataku wyrównał wynik 15:15. Do końca toczyła się zacięta walka o każdy punkt. Więcej zimnej krwi zachowali gospodarze 25:23. Ostatni punkt za środka zdobył Jakub Lewandowski.
Set numer dwa od serii świetnych zagrywek zaczął Filip Frankowski 4:1. Podopieczni Dariusza Parkitnego nie składali broni. Dobrą dyspozycją w polu serwisowym pochwalić się mógł Szwed 6:7. Do połowy tej partii obie ekipy grały dość równo. Następnie inicjatywę przejęli siatkarze z Kluczborka 16:12. Zarówno w ataku, jak i bloku dobrze sobie radził Toma. Tej straty zespół przyjezdnych nie zdołał już odrobić. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Tomasz Polczyk 19:25.
Jaworznianie na trzeciego seta wyszli z nową energią. Doskonale wiedzieli, że nie mają już nic do stracenia w tym spotkaniu. Dobra seria zagrywek Polczyka pozwoliła im objąć prowadzenie 7:4. W tym fragmencie gry podopieczni Mariusza Łysiaka nie wystrzegali się prostych błędów 5:9. Z kolei siatkarze MCKiS utrzymywali dobry poziom ataku, m.in. Grzegolec oraz Maciej Polański 15:10. Co prawda, kluczborczanie w końcowej fazie odrobili kilka oczek 19:21, ale tym razem goście nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Ostatni punkt w tym fragmencie meczu zdobył Krzysztof Gulak 25:21.
Początek czwartego seta to był równy 7:7. Jednak z każdą kolejną akcją coraz skuteczniejsi byli zawodnicy Mickiewicza Kluczbork. Cenne oczka zdobywał Toma 13:11 oraz Owczarz 16:13. Jaworznianie walczyli do końca 20:21, ale w końcówce musieli uznać wyższość gospodarzy, którzy zachowali chłodną głowę, zwyciężając 25:22 i całym meczu 3:1. W ostatniej akcji Toma blokiem zatrzymał atak Gulaka.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100938.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100938.html#stats
Powrót do listy