Sobota z TAURON 1. Ligą: MKS Będzin - REA BAS Białystok 3:1
MKS Będzin wygrał z REA BAS Białystok 3:1 (25:15, 25:22, 21:25, 25:19) w meczu 10. kolejk TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP spotkania został Marcin Krawiecki.
MKS to aktualny lider tabeli pierwszoligowych rozgrywek. Do tej pory poniósł tylko jedną porażkę. Białostoczanie natomiast na dziewięć starć wygrali sześć i przed sobotnim spotkaniem w Będzinie zajmowali 5. miejsce w klasyfikacji.
- W mojej opinii siatkarze z Będzina są głównym kandydatem do wygrania ligi. My będziemy chcieli zagrać jak najlepiej i postarać się przywieźć do Białegostoku zdobycz punktową - powiedział przed spotkaniem Krzysztof Andrzejewski, trener zespołu gości.
Gra w pierwszej partii do stanu 11:11 była bardzo wyrównana. Gdy w polu serwisowym pojawił się Mateusz Rećko, gospodarzom udało się wyjść na znaczne prowadzenie 20:11. Zawodnicy z Białegostoku nie mieli już żadnych szans na dogonienie rywali. Mimo ich starń, przegrali seta 15:25.
Goście nie mieli zamiaru się poddawać. Kolejną część meczu zaczęłi o wiele lepiej 7:3. Jednak MKS Będzin szybko wrócił do gry i wyrównał wynik 9:9. Od tego momentu aż do samego końca, żadna z drużyn nie potrafiła zbudować bezpiecznej przewagi 15:15 i 20:20. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili będzinianie 25:22. O wyniku zadecydowały punkty zdobyte przez Brandonna Koppersa.
Podobnie jak w pierwszym secie, do stanu 11:11 drużyny grały punkt za punkt. Dzięki skutecznym atakom zawodników z Będzina, udało im, się wyjść na pięciopunktowe porwadzenie 16:11. Gdy wydawało się, że to siatkarze z Będzina kontrolują grę, białostoczanie odrobili straty 18:18 i wyszli na prowadzenie 20:18. Mimo interwencji trenera będzińskiej drużyny, gospodarze przegrali trzecią partię 21:25.
Set numer cztery lepiej układał się dla przyjezdnych 3:1. Jednak podopieczni Wojciecha Serafina powrócili do dobrej gry 6:6 i 8:6. Tym razem białostocznie wyrównali wynik 10:10, lecz ich radość nie trwała długo. Koppers świetnie sprawował się w ataku, co dało będzinianom kilkupunktowe prowadzenie 14:11. Gospodarze nie dali się już wybić z rytmu i do końca utrzymali sporą przewagę. Mecz zakończyła błędna zagrywka Dawida Gruszczyńskiego 19:25.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103211.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103211.html#stats
Powrót do listy