Sobota z TAURON 1. Ligą: Olimpia Sulęcin - REA BAS Białystok 1:3
Olimpia Sulęcin przegrała z REA BAS Białystok 1:3 (25:20, 22:25, 25:27, 17:25) w meczu 22. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną białostoczan 3:1. MVP spotkania został Jakub Turski.
Gospodarze do sobotniego meczu przystąpili w bardzo dobrych humorach. Kilka dni temu pokonali KGHM SPS Głogów 3:0. - Cieszy to, że w tak ważnych spotkaniach potrafilismy zachować spokój. Pokazaliśmy dobrą siatkówkę. W dwóch pierwszych setach gra była równa. Do tego my popełniliśmy trochę błędów, natomiast trzeci set toczyl się już pod naszą kontrolą. Naprawdę mamy powody do zadowolenia, że rozegraliśmy dobre spotkanie z rywalem, z którym walczymy o utrzymanie - mówił po spotkaniu Bartosz Michalak, środkowy Olimpii.
Sulęcinianie cały czas muszą walczyć o utrzymanie bezpiecznej pozycji w tabeli. Białostoczanie natomiast mają za sobą pięciosetowe starcie z MKST Astrą, przegrane ostatecznie 2:3. REA BAS z kolei cały czas ma szanse na grę w fazie play off, ale musi zwyciężać. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy zdawały sobie sprawę z powagi tego meczu.
Spotkanie zaczęło się od równej gry 3:3. Nastęnie, dzięki skutecznym atakom Olimpii udało wyjść się na kilkupunktowe prowadzenie 9:5. Asową zagrywką pochwalił się Gracjan Bożek 13:6. Siatakarze z Białegostoku cierpliwie odrabiali straty, aż udało im się zniwelować przewagę rywali do jednego oczka 15:16. Nie udało im się jednak zdobyć przewagi, a jedynie zaczęli popełniać coraz więcej błędów. Przez błędy białostoczan, gospodarze wygrali pierwszą partię 25:20.
Drugi set lepiej zaczął się dla przyjezdnych 5:2. Zawodnikom z Sulęcina udało się odrobić straty 9:9 i doprowadzić do wyrównanej gry 14:14. Dopiero w końcówcę podopiecznym udało się zbudować przewagę, która pozwoliła im wygrać partię 25:22.
Trzecia partia była równie zacięta jak poprzednia. W pewnym momencie sulęcinianie wyszli na pięciopunktowe prowadzenie 12:7, jendnak ich przewaga szybko została zniwelowna 13:13, a gra na nowo toczyła się o każdy punkt. Zacięta walka doprowadziła do gry na przewagi 24:24. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego 27:25. Seta zakończył as serwisowy Jakuba Turskiego.
Kolejna partia lepiej zaczęła się dla białostoczan 5:2 i 8:5. W polu serwisowym świetnie spisywał się Adrian Gwardiak 12:8. Goście w dalszym ciągu kontynuowali swoją dobrą siatkówkę 17:10 i już do końca nie dali wyprowadzić się z rytmu. Mecz zakończył skuteczny blok Turskiego 25:17.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103302.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103302.html#stats
Powrót do listy