Sobota z TAURON 1. Ligą: Polski Cukier Avia Świdnik - Legia Warszawa 3:1
Polski Cukier Avia Świdnik pokonał Legię Warszawa (25:15, 25:17, 22:25, 25:19) w meczu 19. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Mateusz Rećko. To udany rewanż świdniczan. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną legionistów 3:0.
Świdniczanie za cel przed rozpoczęciem pojedynku postawili sobie rewanż za porażkę z pierwszej części sezonu. - Ten sezon jest bardzo ciężki pod wieloma względami. Sytuacja w tabeli jest dynamiczna, każdy kolejny mecz jest bardzo ważny i każdej drużynie zależy na zdobywaniu punktów. Legia to kolejny zespół, który jest bardzo mocny, co pokazuje ich miejsce w tabeli. To bardzo ważny mecz dla obu drużyn, spodziewam się zaciętego spotkania - powiedział Łukasz Kalinowski, przyjmujący gospodarzy.
Legii z kolei zależało na kontynuowaniu swojej dobrej passy. - Jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie na ten okres. Rozgrywki 1. Ligi są dla nas priorytetem i mecz w Świdniku jest bardzo ważny. Zdajemy sobie sprawę, że zespół Avii bardzo dobrze gra we własnej hali, dlatego będziemy musieli się mocno napracować, aby wywieźć komplet punktów - wyznał Bartosz Tomczak, libero drużyny beniaminka.
Pierwszą partię od błędu w ataku rozpoczął Jakub Urbanowicz 0:1. Do stanu 8:8 drużyny grały dość równo, wystrzegając się prostych błędów. Następnie świdniczanie zaczęli budować swoją przewagę. Za dobry serwis należało pochwalić Rafała Obermelera 12:9. Z kolei w tym fragmencie gry w ataku zaczęli mylić się legioniści 11:14. Do końca warunki gry dyktowali już gospodarze 19:13. Zwycięstwo w premierowej odsłonie meczu pewnym atakiem ze środka przypieczętował Obermeler 25:15.
Gospodarze poszli za ciosem. W kolejnym secie dość szybko narzucili rywalom swój rytm gry. Zespół gości miał bardzo duże trudności z przyjęciem serwisów Mateusza Rećko 3:6. Z kolei Polski Cukier Avia utrzymywał równy poziom w każdym elemencie 15:9. Prawdziwym pogromcą przyjeznych był Obermeler. Legia nie potrafiła znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać przeciwników. Natomiast podopieczni Witolda Chwastyniaka utrzymali koncentrację do końca, zwyciężając do 17. Dwudziesty piąty punkt dla swojej drużyny w udanym kontrataku zdobył Rećko.
Początek trzeciej odsłony sobotniego pojedynku zaczął się od wyrównanej gry 4:4. Dzięki dobrym serwisom Jakuba Abramowicza i Macieja Stępnia drużyna z Warszawy odskoczyła na kilka oczek 8:5. Od tego momentu podopieczni Mateusza Mielnika praktycznie do połowy seta kontrolowali sytuację na boisku 16:10. Wydawało się, że pewnie zmierzają po wygraną. Gospodarze walczyli do końca 21:21. Ostatecznie jednak szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili goście 25:22. Ostatni punkt zdobył Arkadiusz Żakieta.
Avia Świdnik bardzo szybko wyciągnęła wnioski z porażki. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Obermeler 6:3. Warszawianie znowu zaczęli popełniać proste błędy 5:11. Drużyna ze stolicy nie potrafiła znaleźć sposobu, aby zatrzymać przeciwników 10:15. Świdniczanie do końca utrzymali równy rytm gry. Prezentowali się pewnie w każdym elemencie 22:15. Spotkanie zakończył błąd w polu serwisowym Żakiety 19:25.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101856.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101856.html#stats