Sobota z TAURON 1. Ligą: PSG KPS Siedlce - Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3
PSG KPS Siedlce przegrał z Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3 (21:25, 20:25, 29:31) w pierwszym sobotnim meczu 28. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Damian Kogut. To drugie zwycięstwo częstochowian w rundzie zasadnczej. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również zwycięstwem Leszka Hudziaka 3:0.
Siedlczanie stracili już szanse na awans do fazy play off. Jednak cały czas mogą jeszcze poprawić swoją pozycję na koniec rozgrywek. Częstochowianie z kolei robią wszystko, co w ich mocy, aby powrócić na fotel lidera przed najważniejszą częścią sezonu.
– Nasz cel w sezonie zasadniczym jest niezmienny. Chcemy do fazy play off przystąpić z pierwszego miejsca. Jeżeli będzinianie i my wygramy wszystkie spotkania jakie nam pozostały, to MKS będzie pierwszy. Jednak dopóki piłka w grze, to naszego celu nie zmieniamy – powiedział częstochowski szkoleniowiec przed sobotnim meczem z PSG KPS Siedlce.
Pierwszą partię spotkania od błądu w ataku rozpoczął Damian Kogut 0:1. Do stanu 9:9 drużyny grały dość równo. Następnie swoją przewagę zaczęli budować częstochowianie. Serią dobrych zagrywek popisał się Krzysztof Gibek 11:9. Siedlczanie mieli również trochę problemów z dokladnym przyjęciem serwisów Koguta 14:16. PSG KPS starał się dotrzymać kroku rywalom 20:21. Jednak ostatnie słowo należało do gości 25:21. Premierową odsłonę meczu błędem w ataku zakończył Kamil Długosz.
W drugiej partii podopieczni Leszka Hudziaka dużo szybciej zdołali wypracować sobie kilkupunktową przewagę. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Daniel Popiela 8:4. Siatkarze PSG KPS nie mieli zamiaru składać broni. Zespół do walki próbował poderwać Kacper Wnuk 12:14. Jednak druga część tej partii należała do siatkarzy Norwida. Seta skutecznym atakiem zakończył Popiela 25:20.
Trzecia część spotkania podobnie jak druga początkowo była równa 8:8. Z czasem swoją przewagę zaczęli budować goście. Utrzymywali równy rytm w ataku 17:14. Podopieczni Mateusza Grabdy walczyli do końca. Doprowadzili do remisu 24:24. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnął wicelider tabeli. Najpierw błąd w ataku popełnił Damian Dobosz, a potem skuteczny kontratak na swoim koncie zapisał Gibek 31:29.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102578.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102578.html#stats
Powrót do listy