Sobota z TAURON 1. Ligą: REA BAS Białystok - MCKiS Jaworzno 1:3
REA BAS Białystok przegrał z MCKiS Jaworzno (28:30, 18:25, 25:22, 18:25) w meczu 11. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze pomimo wyrównanego spotkania tylko w trzecim secie zdołali przechylić szalę na swoja stronę. MVP został wybrany Patryk Strzeżek, atakujący zespołu gości.
Po dziesięciu rozegranych meczach siatkarze z Białegostoku z dorobkiem 19 punktów zajmowali 5. miejsce w tabeli. Białostoczanie wygrali sześć z dziesięciu spotkań. Teraz podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego koncentrują się na pierwszoligowych rozgrywkach. W środę zakończyli swoją przygodę na II rundzie Pucharu Polski.
Warto odnotować, że po 242 dniach przerwy do gry powrócił Sebastian Lisicki. Zawodnik dostał szansę gry w meczu z CUK Anioły Toruń. To będzie duże wzmocnienie dla zespołu REA BAS Białystok w rozgrywkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn.
Sobotni przeciwnik białostoczan, czyli MCKiS wygrało trzy mecze z dziesięciu. Z dorobkiem dziewięciu punktów zajmowali 12. lokatę w tabeli. Goście na teren białostoczan przyjechali w dobrych humorach. Kilka dni temu pokonali w ważnym spotkaniu KGHM SPS Głogów 3:0.
Pierwszą partię dobrze rozpoczęli gospodarze. Dobrze spisywał się Adrian Gwardiak 2:0. W ataku dobrze sobie radził Adrian Kacperkiewicz 4:2. MCKiS szybko odrobiło straty. W polu serwisowym radził sobie Atrur Sługocki 6:4. Kiedy REA BAS doprowadził do remisu, obie ekipy zaczęły grać praktycznie do samego konca punkt za punkt. Jako pierwsi w górze piłkę setową mieli gospodarze 24:23, ale jej nie wykrozystali. Podczas gry na przewagi więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Jakub Grzegolec, a w kolejnej akcji skuteczny punktowy blok na swoim koncie zapisał Marek Polok, który zatrzymał zagranie Kacperkiewicza 30:28.
Podopieczni Tomasza Wątorka podbudowani wygraną, kolejnego seta zaczęli dużo lepiej. Dość szybko wyszli na prowadzenie 10:5. Świetnie zagrywał Michał Szczechowicz. Do tego w ataku nie mylił się Patryk Strzeżek 11:6. Białostoczanie nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry 10:17. MCKiS do końca tego seta dyktowało rytm gry, wygrywając pewnie do 18. Tę partię zakończyl błąd w polu serwisowym Jędrzeja Gossa.
Zespół z Białegostoku nie miał zamiaru się poddać bez walki. Gospodarzy do walki próbował poderwać Goss, który popisał się świetną serią zagrywek 5:2. W tym fragmencie gry to zawodnicy z Jaworzna mieli problemy z ustabilizowaniem swoje gry 4:8. Do tego nie wystrzegali się prostych błędów. Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego w tym secie prezentowali naprawdę dobry poziom sportowy 13:8. Utrzymywali dobrą skuteczność w ataku oraz polu serwisowym 16:12. Zespołowi gości nie można było odmówić waleczności. Jednak ostatnie słowo w tej partii należało do gospodarzy, którzy wygrali tę część spotkania 25:22. Szanse na wywalczenie punktów w tym meczu przedłużył Goss, który w ostatniej akcji popisał się punktowym atakiem.
REA BAS poszedł za ciosem w kolejnym secie. Szybko wyszedł na prowadzenie 5:2. Jednak MCKiS Jaworzno nie miał zamiaru się poddać. Wyciągnęło wnioski z porażki w secie trzecim i w krótkim czasie doprowadził do remisu 7:7. Następnie dzięki zagrywkom Strzeżka zaczął budować swoją przewagę 13:10. W polu serwisowym z dobrej strony pokazał się także Mateusz Pietras 17:12. Takiej straty punktowej siatkarze z Białegostoku już nie odrobili. Sobotni mecz skutecznym blokiem zakończył Sługocki, który zatrzymał atak Gwardiaka 25:18.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103219.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103219.html#stats
Powrót do listy