Sobota z TAURON 1. Ligą: SMS PZPS Spała - Exact Systems Norwid Częstochowa 2:3
SMS PZPS Spała przegrał z Exact Systems Norwid Częstochowa 2:3 (25:22, 25:21, 25:27, 21:25, 11:15) w meczu 6. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze bardzo dobrze zaczęli spotkanie i nie wykorzystali szansy na zwycięstwo w trzech setach i ostatecznie przegrali pojedynek w tie-breaku. MVP został wybrany Łukasz Usowicz.
Najmłodsza drużyna w lidze, czyli SMS PZPS Spała, tylko raz zasmakowała do tej pory zwycięstwa w pierwszoligowych rozgrywkach. W sobotę we własnej hali podjęła częstochowski Norwid. Celem spalskiej młodzieży było jak zawsze zwycięstwo. Częstochowianie przyjechali do Spały mocno skupieni, bowiem na razie ich forma faluje i bardzo potrzebują przełamania, a przede wszystkim zwycięstwa.
- Jak na razie gramy w kratkę. Jedyne co musimy zrobić, to złapać dobry rytm i go ustabilizować. Wiadomo też, że to jest sport i z każdym można wygrać jak i z każdym można przegrać. Najważniejsze jest to, żeby po każdym meczu schodzić z boiska z przeświadczeniem, że zrobiło się wszystko, aby drużyna wygrała - powiedział Łukasz Usowiczm, środkowy Exact Systems Norwid.
Pierwsza partia spotkania do stanu 8:8 była równa. Następnie gospodarze, dzięki dobrym zagrywkom wyszli na prowadzenie 10:8. Do tego za świetny serwis należało pochwalić Mateusza Nowaka 13:9. Częstochowianie z kolei nie wystrzegali się prostych błędów 12:16. Dopiero w końcówce, dzięki dobrym obronom i lepszej skuteczności w kontrataku zmniejszyli dystans do jednego oczka 22:23. Dobrą zmianę dał Krzyszof Gibek oraz Usowicz. Końcówkę jednak na swoją stronę rozstrzygnął SMS PZPS 25:22.
Druga partia to kopia wcześniejszego. Do stanu 10:10 zespoły grały praktycznie punkt za punkt. Następnie na dwa oczka udało się odskoczyć podpiecznym Piotra Gruszki 12:10. W ataku dobrze spisywał się Kamil Długosz. Jednak gospodarze ani myśleli składać broń. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy był Kamil Szymendera 16:16 i 18:16. Od tego momentu do końca to zespół ze Spały kontrolował sytuację, zwyciężając w tej części meczu do 21.
Trzeci set zaczął się od równej gry 4:4 i 8:8. Kiedy w polu serwisowym gospodarzy pojawił się Kajetan Kubicki, SMS PZPS zbudował dwupunktową przewagę 10:8. Exact Systems Norwid walczył. Dzięki cierpliwej grze w kontrataku oraz mocnej zagrywce odrobił straty 11:11, a następnie zaczął budować swoją przewagę 15:13. Dobrą zmianę dał Daniel Popiela 21:17. Podopieczni Michała Bąkiewicza walczyli do końca i doprowadzili do zaciętej gry na przewagi 24:24. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili przyjezdni 27:25.
W kolejnej części sobotniego spotkania, praktycznie do stanu 11:11 obie drużyny grały równo. Następnie na kilkupunktowe prowadzenie wysunęli się młodzi siatkarze ze Spały 14:11. Jednak drużyna gości ani myślała się poddać. Odrobiła straty i w końcówce wyszła na prowadzenie 20:20. Ręki w ataku nie zwalniał Gibek oraz Tomasz Kryński 23:20. Norwid zachował chłodną głowę i wygrał tego seta 25:21.
Tie-break rozpoczął się od dwóch dobrych zagrywek Tomasza Kowalskiego 3:0. Przed zamianą stron Norwid powiększył swoją przewagę do czterech punktów 8:4. Zawodnicy SMS PZPS walczyli. Starali się jeszcze nawiązać walkę z rywalem 5:9 i 8:10. Ostatnie słowo należało do drużyny z Częstochowy, która wygrała 15:11 i cały mecz 3:2.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101756.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101756.html#stats