Sobota z TAURON 1. Ligą: SMS PZPS Spała - ZAKSA Strzelce Opolskie 0:3
SMS PZPS Spała przegrał z ZAKSĄ Strzelce Opolskie 0:3 (25:27, 17:25, 19:25) w meczu 12. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze nie wykorzystali atutu własnej hali. Z kolei goście bardzo pewnie zagrali w każdym elemencie. MVP został wybrany Fabian Majcherski.
Do bardzo ciekawego spotkania doszło w sobotnie popołudnie w Spale. O bardzo ważne punkty walczyła spalska młodzież o raz siatkarze ZAKSY. Obie dużyny okupują ostatnie miejsca w tabeli.
- Jeżeli utrzymamy taki poziom sportowy, jak w ostatnią sobotę to jestem pewien, że te zwycięstwa się prędzej, czy później pojawią. My po prostu skupiamy się na swojej pracy, którą wykonujemy na treningach - powiedział Kajetan Kubicki, rozgrywający SMS PZPS.
Z kolei Grzegorz Jacznik, rozgrywający ZAKSY dodał - Zrobimy wszystko, żeby przywieźć do Strzelec Opolskich komplet punktów. Jeśli wygramy to spotkanie opuścimy ostatnie miejsce w tabeli, a wyniki ostatnich meczów z wyżej notowanymi rywalam, poza porażka MKS-em Będzin 0:3, na pewno napawać nas będą optymizmem przed tym spotkaniem.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Kacper Ratajewski 1:0. Gospodarze dobrze punktowali na początku tego seta 6:1. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał wspomniany Ratajewski. Goście mieli duże problemy z przyjęciem oraz wyprowadzeniem skutecznej akcji 4:9 i 8:14. Podopieczni Rolanda Dembończyka nie mieli zamiaru składać broni. Od połowy seta zaczęli prezentować coraz lepszy poziom 14:15. W ataku dobrze spisywał się Krzysztof Zapłacki, a w bloku Grzegorz Wójtowicz. Co prawda w końcowej fazie ponownie na prowadzenie wysunęli się siatkarze ze Spały 20:16. Jednak przyjezdni doprowadzili do remisu 22:22. Ostatecznie to ZAKSA rozstrzygnęła na swoją stronę wyrównaną końcówkę 27:25. Ostatni punkt blokiem zdobył Kramczyński.
Drużyna ze Strzelec Opolskich poszła za ciosem i bardzo szybko narzuciła rywalom swój rytm gry 7:4 i 10:5. Goście znacząco wzmocnili swoją zagrywkę. Spalska młodzież pomimo starań, nie zdołała odrobić straty 9:16. Wygraną w tej partii pewnym atakiem przypieczętował Krystian Walczak 25:17.
Podopieczni Michała Bąkiewicza nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Na początku tego seta mocno zagrywał Ratajewski 4:1. Warto podkreślić dobry atak Kamila Szymendery 8:5. Chwilę później gospodarze zaczęli mieć problemy z przyjęciem zagrywek Zapłackiego 11:11. Do stanu 17:17 zespoły grały równo. Następnie incjatywę przejęli siatkarze z Opolszczyzny. Wygrali tę ostatnią część meczu 25:19. Ostatni punkt zdobył Markus Kosian.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101801.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101801.html#stats