Sobota z TAURON 1. Ligą: SPS Chrobry Głogów - Chemeko-System Gwardia Wrocław 0:3
SPS Chrobry Głogów przegrał z Chemeko-System Gwardia Wrocław 0:3 (13:25, 18:25, 22:25) w ostatnim sobotnim meczu 11. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. W derbach Dolnego Śląska lepsi okazali się wrocławianie, którzy na wyjeździe nie stracili ani seta. MVP został wybrany Mateusz Frąc.
Głogowianie od dłuższego czasu nie mogę przełamać złej passy. Na jedenaście rozegranych spotkań wygrali tylko trzy. Przed własną publicznością liczyli na kolejne zwycięstwo. Wrocławianie nie mieli zamiaru im ułatwić tego zadania. Po ostatniej wyjazdowej porażce Gwardziście pragnęli wrócić na zwycięskie tory.
- W pełni przygotowani przyjechaliśmy na głogowskie boisko walczyć o punkty w lidze. Ważne jest, abyśmy w maksymalnym skupieniu realizowali założenia, które wypracowujemy na treningach - powiedział Rafał Sobański, przyjmujący Chemeko-System Gwardii.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Bartosz Janeczek. W kolejnej akcji równie dobrym zagraniem odpowiedział Sobański 1:1. Kilka akcji zespoły grały równo 5:6. Jednak w dalszej części wrocławianie zaczęli budować swoją przewagę. Dobrze w polu serwisowym spisywał się Janusz Górski 12:7, a także Mateusz Frąc 16:10. Głogowianie nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych rywali. Z kolei Chemeko-System Gwardia do końca utrzymała równy rytm gry, zwyciężając małym nakładem sił do 13. W ostatniej akcji premierowej odsłony mecz błąd w ataku popełnił Filip Biegun.
Drugi set to kopia wcześniejszego. Podopieczni Rainera Vassiljeva dość szybko zbudowali sobie przewagę punktową 7:4 i 12:6. Gospodarzy do walki próbował poderwać Stanisław Wawrzyńczyk, ale jego pojedyncze akcje nie wystarczyły, aby dotrzymać kroku siatkarzom z Wrocławia. Z kolei przyjezdni do końca kontrolowali grę, wygrywając pewnie 25:18. Ostatnie oczko dla swojego zespołu zdobył Łukasz Lubaczewski.
Trzecia partia była dużo bardziej wyrównana 6:7 i 8:8. Po stronie SPS Chrobego pewnie punktował Warzyńczyk oraz Biegun. Z kolei po stronie Gwardii nie zawodził Frąc 10:10. W końcowej fazie podopiecznym Dominika Walencieja udało się odskoczyć na trzy oczka 19:16. Dobrze w polu serwisowym spisywał się Hubert Węgrzyn. Jednak Gwardziści nie mieli zamiaru oddać zwycięstwa w trzech partiach. Doprowadzili do remisu 22:22 i końcówkę rozstrzygnęli na swoją stronę 25:22. Zwycięstwo za trzy punkty asem serwisowym przypieczętował Dawid Woch.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101792.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101792.html#stats