Sobota z TAURON 1. Ligą: ZAKSA Strzelce Opolskie - Exact Systems Norwid Częstochowa 1:3
ZAKSA Strzelce Opolskie przegrała z Exact Systems Norwid Częstochowa 1:3 (17:25, 21:25, 26:24, 22:25) w meczu 19. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Tomasz Kowalski. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną częstochowian 3:1.
W pierwszym sobotnim meczu po przeciwnych stronach siatki stanęli zawodnicy ZAKSY i Exact Systems Norwid. Obie drużyny zwyciężyły w ostatniej kolejce. Gospodarze wygrali z Akademikami 3:0, a goście pokonali Olimpię 3:0. Patrząc na tabelę, w roli faworyta należało wskazać częstochowian, którzy świetnie sobie radzą w tegorocznych rozgrywkach. Przed pierwszym gwizdkiem mieli już 32 punkty i plasowali się na 5. pozycji. Podopieczni Rolanda Dembończyka pomału zbierają cenne oczka. Zgromadzili ich już 20, co daje im 10. lokatę.
- Nastawienie jest bojowe i liczymy na komplet punktów w sobotnim spotkaniu. Jesteśmy pewni siebie i naszych możliwości - zapewnił Mikołaj Szewczyk, przyjmujący Norwida.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Szewczyk 1:0. Chwilę później równie dobrym zagraniem odpowiedział Krzysztof Zapłacki 1:1. Do stanu 4:4 drużyny grały równo. Kiedy w polu serwisowym pojawił się Łukasz Usowicz, goście odskoczyli na dwa oczka 6:4. Gospodarze mieli również problemy, żeby przyjąć serwis Damiana Koguta 6:11, a w konsekwencji wyprowadzić skuteczną pierwszą akcję. Ponadto nie wystrzegali się innych prostych błędów 9:16. Za to po stronie Norwida, ręki w ataku nie zwalniał Tomasz Kryński 19:12. Częstochowianie do końca utrzymali koncentrację, zwyciężając bardzo pewnie w premierowej odsłonie meczu 25:17. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Filip Grygiel.
Podopieczni Piotra Lebiody poszli za ciosem. Dość szybko wypracowali kilka oczek pzewagi przy serwisie Usowicza 6:3. ZAKSA nie poddawała się i po jej stronie zaczął punktować Grygiel na prawym skrzydle oraz Mateusz Zawalski na środku 7:8. Od tego momentu zespoły grały praktycznie punkt za punkt 10:11. Chwilę później drużyna z Częstochowa zaczęła dyktować warunki grę. Przyjezdni nie zwalniali ręki w polu serwisowym, m.in. Szewczyk i Usowicz 17:11. Ekipę ze Strzelec Opolskich do walki próbował poderwać Zapłacki oraz Ernest Kaciczak, który dość dobrze zagrywał 15:18. Siatkarze Exact Systems Norwid nie dali sobie jednak wyrwać z rąk zwycięstwa. Tę partię wygrali 25:21, a w ostatniej akcji Kaciczak pomylił się w polu serwisowym.
Trzecia odsłona sobotniego spotkania na Opolszczyźnie rozpoczęła się od świetnej serii zagrywek Jarosława Muchy 2:0. Do tego równy poziom ataku utrzymywał Szewczyk oraz Kogut 4:1. Podopieczni Rolanda Dembończyka pomimo starań nie potrafili znaleźć sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych rywali 5:9. Dopiero po krótkich przerwach na żądanie trenera ZAKSY, zespół złapał przysłowiowy drugi oddech. Zaczął cierpliwie odrabiać straty i zniwelował różnicę do jednego oczka 14:15. W bloku dobrze sobie radził Maciej Wóz. Od tego momentu do końca toczyła się zacięta walka o każdy punkt 19:19 i 24:24. Tę część spotkania zakończyła emocjonująca gra na przewagi. Ostatecznie zwyciężyli gospodarze 26:24. Najpierw asa serwisowego na stronę rywali posłał Grygiel, a chwilę później w ataku błąd popełnił Szewczyk.
Wygrana bardzo podbudowała drużynę ZAKSY Strzelce Opolskie. Kolejnego seta zaczęła od równej gry z częstochowianiami 5:5. Warto podkreślić, że coraz lepszą skutecznością w ataku mógł się pochwalić Grygiel 11:9. Przez dłuższy czas drużyna z Częstochowy musiała odrabiać straty. Jednak jedno-dwupunktowe prowadzeniu utrzymywali gospodarze 17:15. Dopiero w końcowej fazie częstochowianom udało się doprowadzić do remisu 19:19. Do końca nie brakowało emocji i zaciętej wali o każdą piłkę 22:22. Tym razem w ostatnich akcjach więcej zimnej krwi zachowali goście, którzy zwyciężyli 25:21 i wywieźli ze Strzelec Opolskich komplet punktów.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100890.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100890.html#stats
Powrót do listy