Sparing BBTS Bielsko-Biała - AZS AGH Kraków 3:2
BBTS Bielsko-Biała pokonał AZS AGH Kraków 3:2 (25:21, 21:25, 25:15, 21:25, 25:12) w środowym sparingu, który został rozegrany w Hali pod Dębowcem. Trenerzy rotowali składem tak, że każdy zawodnik dostał swoją szansę na grę. Drużyny rozegrały pięć pełnych setów.
W środę drużyny BBTS Bielsko-Biała i AZS AGH Kraków spotkały się w Hali pod Dębowcem i rozegrały sparing. Ze względu na panującą sytuację epidemiologiczną w naszym kraju, mecz kontrolny wspomnianych zespołów odbył się bez udziału publiczności. Kibice zmagania obu ekip mogli śledzić, dzięki transmisji interentowej: https://tiny.pl/71mx2
Pierwsza partia spotkania lepiej układała się dla gospodarzy. Ręki w ataku nie zwalniał Oleg Krikun 8:6. Mocną zagrywką po stronie Akademików odpowiedział Kamil Dębski 11:13. W drugiej połowie seta bielszczanie zaczęli dobrze czytać grę rywali i ustawiać szczelny blok 18:13. W końcówce krakowianie odrobili kilka oczek straty 20:22. Ostatecznie premierową część sparingu na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze BBTS 25:21. W ostatniej akcji na lewym skrzydle został zablokowany Mateusz Jóźwik.
Drugiego seta od skutecznego ataku z prawego skrzydła rozpoczął Siergiej Kapelus 1:0. W dalszej części zawodnicy z Krakowa mieli problem z dokładnym przyjęciem i wyprowadzeniem skutecznej akcji 4:8. Za to ręki w ataku nie zwalniał Michał Makowski 9:5. Goście nie poddawali się i w połowie partii zniwelowali różnicę do dwóch oczek 12:14. Z dobrej strony pokazał się Daniel Grzymała. Do tego serią dobrych zagrywek popisał się Jóźwik 16:17. Należało jednak zwrócić uwagę, że podczas dłuższych wymian dużo lepiej radzili sobie bielszczanie 19:17. Końcówka była wyrównana. AZS AGH dzięki dobrym atakom Dębskiego doprowadził do remisu 20:20. Tym razem w ostatnich akcjach więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni 25:21. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Tomasz Piotrowski.
Trzecia partia środowego sparingu lepiej zaczęła się dla drużyny BBTS Bielsko-Biała 7:3. W dalszej części gra układała się po myśli podopiecznych Harry'ego Brokkinga. Serią dobrych zagrywek popisał się Kacper Popik 16:9. Siatkarze z Bielska-Białej do końca kontrolowali sytuację na parkiecie, wygrywając pewnie 25:15.
W czwartej części początkowo na boisku warunki gry dyktowali podopieczni Andrzeja Kubackiego 9:6 i 12:10. Na rozegraniu z dobrej strony pokazał się Piotr Fenoszyn 16:13. W tym fragmencie gry zespół z Bielska-Białej zaczął popełniać proste błędy 15:19. W końcówce gospodarze wyrównali stan rywalizacji. Wyrównana gra toczyła się do końca, ale ostatecznie szalę na swoją stronę przechylili siatkarze z grodu Kraka 25:21.
Piąty set rozpoczął się od dobrych zagrywek Piotrowskiego 8:3. Akademicy mieli spore problemy, żeby wyprowadzić skuteczną akcję 9:16. Za to bielszczanie bardzo dobrze bronili i wyprowadzali skuteczne kontrataki 20:9, m.in. Wiaczesław Tarasow. BBTS Bielsko-Biała do końca utrzymał równy rytm gry i wygrał pewnie 25:12, a ostatni punkt w sparingu z lewego skrzydła zdobył Piotrowski.