Środa z TAURON 1. Ligą: AZS AGH Kraków - eWinner Gwardia Wrocław 3:1
AZS AGH Kraków pokonał eWinner Gwardia Wrocław 3:1 (19:25, 25:23, 25:18, 25:23) w meczu 16. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Kamil Dębski. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną wrocławian 3:1, więc Akademicy mają powody do zadowolenia z udanego rewanżu.
Akademicy zwycięstwem zakończyli 2020 rok, pokonując u siebie Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:2. Podopieczni Andrzeja Kubackiego doskonale zdają sobie sprawę z tego, że muszą zbierać punkty, aby uniknąć strefy spadkowej. Na ten moment plasują się na 11. pozycji (14 punktów). W środę poprzeczkę mieli wysoko zawieszoną, bowiem do grodu Kraka przyjechała eWinner Gwardia Wrocław - czwarta ekipa w klasyfikacji. Gwardziści w pierwszej części sezonu wygrali dziewięć spotkań i do trzeciej na podium BKS Visły tracą zaledwie dwa oczka. Pierwsze stracie tych zespołów w sezonie 2020/21 zakończyło się wygraną wrocławian. Do zwycięstwa drużynę ze stolicy Dolnego Śląska poprowadził Damian Wierzbicki.
- Wchodzimy w Nowy Rok zwycięsko, więc nic tylko spotkać się po pierwszym na sali i trenować do przyszłego spotkania z Gwardią Wrocław u siebie. Liczymy na dobry wynik - zapowiedział Konrad Buczek, rozgrywający Akademików.
Z kolei Arkadiusz Olczyk, środkowy eWinner Gwardii dodał - Trzeci raz gramy z AGH i ponownie spotkamy się w styczniu w Krakowie. Ten teren nie jest dla nas zbyt łaskawy, ale czas odczarować to miejsce. Jestem przekonany, że drużyna jest gotowa do pierwszego ligowego meczu w Nowym Roku. Sytuacja też jest inna ze względu na turniej, który zagraliśmy w przerwie świąteczno-noworocznej. Wiemy jednak, że rywal z Krakowa będzie chciał ugrać jak najwięcej. Nie możemy ich zlekceważyć, bo już kilka razy pozwalaliśmy sobie na rozprężenie z niżej notowanymi przeciwnikami i kończyło się to dla nas kiepsko.
Początek pierwszej partii był równy 2:2. Proste błędy Akademików sprawiły, że wrocławianie wyszli na prowadzenie 4:2 i 5:3. Przyjezdni przy serwisie Krzysztofa Gibka odskoczyli na trzy oczka 9:6. W dalszej części Gwardziści punktowali gospodarzy niemal w każdym elemencie 17:11. Świetnie spisywali się przede wszystkim w bloku. Ręki w ataku ani przez moment nie zwalniał Damian Wierzbicki. Krakowianie pomimo starań, musieli uznać wyższość gości w tej premierowej odsłonie meczu. W ostatniej akcji błąd popełnił Jakub Macyra 19:25.
Seta numer dwa otworzyły bardzo dobre zagrywki Konrada Buczka 3:1. Na początku tej partii to podopieczni Krzysztofa Janczaka musieli odrabiać straty 5:7. Po stronie AZS AGH pewnie punktował Mateusz Jóźwik 9:7. Drużyna z Wrocławia nie poddawała się i dzięki cierpliwej grze w kontrataku doprowadziła do remisu 13:13. Praktycznie do końca toczyła się zacięta walka o każdy punkt 20:20. W końcowej fazie siatkarze z grodu Kraka nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej 25:23. W ostatniej akcji Tytus Nowik pomylił się na zagrywce.
Trzeciego seta od skutecznego ataku ze środka zdobył Olczyk 1:0. W kolejnych akcjach drużyny grały dość równo 7:7. Przy serwisie Buczka, podopieczni Andrzeja Kubackiego zbudowali przewagę 12:9. Warto również podkreślić dobrą postawę Kamila Dębskiego 14:10. Wrocławianom nie można było odmówić walki, ale to AZS AGH do końca kontrolował sytuację na parkiecie 20:16. Ostatni punkt zdobył Dębski 25:18.
Kolejna partia rozpoczęła się od równej gry obu ekip 5:5. W połowie seta eWinner Gwardia znowu zaczęła mieć problemy z przyjęciem serwisu Dębskiego 10:12. Po stronie zespołu z Krakowa cenne oczka zdobywał Jóźwik 14:11. Goście robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku przeciwnikom. Jednak cały czas dwa-trzy oczka przewagi mieli Akademicy 19:17. Dobry blok Olczyka i pewne ataki Łukasza Lubaczewskiego dały w końcówce wrocławianom remis 19:19. Końcówka była bardzo zacięta i emocjonująca 23:23. Więcej zimnej krwi w ostatnich akcjach zachowali gospodarze 25:23. Ostatni punkt na wagę zwycięstwa za trzy punkty zdobył Jóźwik.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100828.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100828.html#stats
Powrót do listy