Środa z TAURON 1. Ligą: Lechia Tomaszów Mazowiecki - KKS Mickiewicz Kluczbork 2:3
Lechia Tomaszów Mazowiecki przegrała z KKS Mickiewicz Kluczbork 2:3 (17:25, 25:19, 36:38, 25:20, 12:15) w meczu 24. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Tomaszowianie pomimo walki nie zrewanżowali się rywalom za porażkę z pierwszej częsci rundy. Ponownie musieli uznać wyższość przeciwników. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się pięciosetową batalią na korzyść kluczborczan 3:2. MVP środowego spotkania został wybrany Piotr Lipiński.
W środę w Tomaszowie Mazowieckim doszło do bardzo interesującego i ciekawego meczu. Po przeciwnych stronach siatki stanęli tomaszowianie, którzy z doorbkiem 40 punktów zajmowali 8. miejsce w tabeli i kluczborczan, którzy zgromadzili 42 punkty i plasowali się na 6. lokacie. Zwycięstwo umocni pozycję danego zespołu w walce o miejsce w fazie play off.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Artur Pasiński 1:0. Wspomniany zawodnik równie dobrze spisywał się w polu serwisowym 5:2. Do tego od początku ręki w polu serwisowym nie zwalniał Arkadiusz Olczyk 9:2. Gospodarze mieli spore trudności z wyprowadzeniem skutecznej pierwszej akcji 4:11. Z kolei kluczborczanie dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. W ataku dobrze sobie radził Mateusz Linda 15:9. Do końca premierowej odsłony KKS Mickiewicz kontrolował grę, wygrywając pewnie 25:17. Seta udnaym atakiem ze środka zakończył Konrad Mucha.
Lechia szybko wyciągnęła wnioski. Set numer dwa od dobrych serwisów rozpoczął Przemysław Toma 3:1. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy w ataku był Adam Kącki 7:5 i 12:10. W połowie partii goście z kolei mieli problem z dokładnym przyjęciem zagrywek Radosława Sterny 12:15. Do końca już tej części meczu sytuację na boisku kontrolowali gospodarze, którzy pewnie wygrali tę partię 25:17.
Set numer trzy lepiej zaczął się dla podopiecznych Mateusza Mielnika 9:5. Dobrze zagrywał Bartłomiej Neroj, a w bloku z kolei Toma. Przyjezdni nie mieli zamiaru składać broni. Cierpliwie odrabiali straty. Równie dobrze w polu serwisowym spisywał się Piotr Lipiński 10:10. Praktycznie od tego momentu do samego końca tej partii toczyła się zacięta walka o każdy punkt po obu stronach siatki. Grę nerwów podczas długiej gry na przewagi na lepiej wytrzymali siatkarze z Opolszczyzny. najpierw skutecznym atakiem popisał się janusz Górski, a w kolejnej udanym kontratakiem popisał się Konrad Mucha 38:36.
Kolejna partia rozpoczęła się od równj gry punkt za punkt 8:8. Następnie siatkarze Lechii zaczęli wykorzystywać drobne błędy rywali 12:9. Pewnie punktował Wiktor Musiał i Kristaps Smits 14:10. Do końca już tego seta kontrolowali sytuację na parkiecie. Gospodarze ostatni punkt na wagę remisu w tym środowym meczu zdobyli po ataku Smitsa 25:20.
Tie-break praktycznie nicznym się nie różnił od wcześniej partii. Obie ekipy wystrzegały się prostych błędów. Chwilę przed zamianą stron na niezancze prowadzenie wyszli tomaszowianie 8:6. Podopieczni Mariusza Łysiaka nie mieli zamiaru się poddać. Seria dorbych zagrywek Piotra Lipińskiego dała im remis 11:11. Następnie zawodnicy KKS Mickiewicz poslzi za ciosem i końcówkę tej partii rozstrzygnęli na swoja stronę 15:12, a cały mecz 3:2. Spotkanie asem serwisowym zakończył Pasiński.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103321.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103321.html#stats
Powrót do listy