Środa z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: SPS Chrobry Głogów - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3
SPS Chrobry Głogów przegrał z Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:3 (22:25, 23:25, 24:26) w meczu 16. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Tomaszowianom po raz drugi w tym sezonie udało się pokonać głogowian. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się zwycięstwem siatkarzy Lechii również 3:0. MVP został wybrany Sławomir Stolc.
Głogowianie w pierwszej części sezonu wygrali pięć spotkań i uplasowali się na 14. lokacie. Tomaszowianie w tym sezonie spisują się znacznie lepiej na pierwszoligowych parkietach. Zwyciężyli w dziewięciu pojedynkach i zajęli 5. miejsce w tabeli.
- Najważniejsze to utrzymanie naszego dobrego poziomu gry z pierwszej części sezonu, co pozwoliłoby nam na zajęcie jak najlepszego miejsca w fazie play off. A ta część rozgrywek rządzi się już swoimi prawami. Liga jest na tyle wyrównana, iż nawet zespoły budowane, w tym sezonie z myślą o awansie do PlusLigi, nie mogą być pewne wygranej z zespołami niżej klasyfikowanymi w ligowej tabeli. Dlatego też, w przypadku zakwalifikowania się do fazy play off będziemy chcieli sprawić jeszcze wiele niespodzianek - powiedział Marcel Hendzelewski, przyjmujący Lechii.
Pierwszą partię od skutecznego ataku rozpoczął Bartłomiej Janus 1:0. Od początku zespół gości nie wstrzymywał ręki w polu serwisowym, m.in. Sławomir Stolc 2:0. Głogowianie odpowiedzieli równie dobrą dyspozycją w tym elemencie. Na zagrywce dobrze spisywał się Filip Biegun 7:2. W tym fragmencie gry siatkarze Lechii nie wystrzegali się prostych błędów 3:9. Grę drużyny z Tomaszowa Mazowieckiego uspokoiły przerwy na żądanie trenera Bartłomieja Rebzdy 9:11. Za serwis należało pochwalić Kamila Szaniewskiego. W połowie seta przyjezdni, dzięki dobrej grze w obronie i kontrataku doprowadzili do remisu 15:15. Od tego momentu praktycznie już do końca toczyła się dość równa gra punkt za punkt. W decydujących fragmentach więcej zimnej krwi zachowali tomaszowianie 25:22. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Bartosz Janeczek.
Druga odsłona meczu od początku do końca była rozgrywana praktycznie punkt za punkt. Żadna z drużyn w tej partii nie zdołała wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 10:10 i 15:15. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, a w niej więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Tomaszowa Mazowieckiego 25:23. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Sławomir Stolc.
Trzeci set z wysokiego "c" zaczął SPS Chrobry 8:1. Dobrze serwował Biegun. Wydawało się, że gospodarze do końca będą kontrolować grę. Nic bardziej mylnego. Lechia ani myślała składać broń. Równie dobrą dyspozycją w polu serwisowym odpowiedział Tomasz Piotrowski 5:10 oraz Michał Błoński 8:11. Gościom do remisu udało się doprowadzić w połowie tej partii 15:15. Do końca toczyła się wyrównana rywalizacja 24:24. W ważnych momentach podczas gry na przewagi, skuteczniejsi okazali się siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki 26:24. Najpierw Damian Baran szczelnym blokiem zatrzymał atak Krzysztofa Rykały, a następnie skutecznym kontratakiem popisał się Błoński.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101836.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101836.html#stats