Szymon Bereza: nie będziemy chowali głowy w piasek
Godziny dzielą nas od inaugurującego meczu KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. W czwartek o godzinie 18.00 po przeciwnych stronach siatki stanie ZAKSA Strzelce Opolskie i KS Lechia Tomaszów Mazowiecki. Spotkanie będzie transmitowane na antenie Polsatu Sport News. - Mimo, że gramy u siebie faworytem tego spotkania będzie drużyna z Tomaszowa Mazowieckiego. Oczywiście nie będziemy chowali głowy w piasek. Wyjdziemy na boisko i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby sprawić niespodziankę w tym meczu - powiedział Szymon Bereza, rozgrywający beniaminka.
KRISPOL 1.LIGA.PL: Przygotowania do sezonu 2019/20 rozpoczęliście 22 lipca. Jesteście gotowi do gry?
SZYMON BEREZA: Jesteśmy jak najbardziej gotowi. Ciężko przepracowaliśmy okres przygotowawczy, co mam nadzieję zaprezentujemy w najbliższych meczach.
Jesteście zadowoleni z przygotowań i rozegranych sparingów?
SZYMON BEREZA: Przygotowania do sezonu nie były łatwe. Ciężko pracowaliśmy pod okiem naszego trenera Rolanda Dembończyka, jak i trenerów z PlusLigi, którzy nam pomagali w treningach. Odnoście sparingów można powiedzieć wiele, bo zagraliśmy ich naprawdę sporo. Z każdego z nich wyciągaliśmy wnioski, co należało poprawić i realizowaliśmy to podczas kolejnych meczów kontrolnych. Najważniejsze, że przynosiło to efekty.
Ostatni sezon ligowy spędził pan w barwach STS Olimpii Sulęcin, którą zamienił na zespół beniaminka ze Strzelec Opolskich. Jak odnajduje się pan w nowym klubie?
SZYMON BEREZA: Naprawdę dobrze! Z wieloma chłopakami znałem się już wcześniej z młodzieżowej siatkówki, a z niektórymi miałem już przyjemność grać po drugiej stronie siatki. Mamy bardzo dobrą atmosferę w drużynie, co też jest bardzo ważne, żeby wygrywać mecze.
W tym sezonie będziecie występować w roli beniaminka. Czeka was trudny sezon.
SZYMON BEREZA: Trudny sezon czeka każdą z drużyn występujących w 1. Lidze. Wszystkie zespoły będę grały ze sobą tyle samo razy. Przed nami trudne mecze, lecz w każdym będziemy walczyć o najlepszy wynik i punkty do ligowej tabeli.
Waszym pierwszym przeciwnikiem będzie KS Lechia Tomaszów Mazowiecki. Trzeba przyznać, że zaczynacie grę z wysokiego "c".
SZYMON BEREZA: To prawda. Mimo, że gramy u siebie faworytem tego spotkania będzie drużyna z Tomaszowa Mazowieckiego. Oczywiście nie będziemy chowali głowy w piasek. Wyjdziemy na boisko i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby sprawić niespodziankę w tym meczu.
Z jednej strony atutem czwartkowego meczu będzie to, że gracie u siebie, a z drugiej strony pewnie pojawi się stres, że mecz będzie transmitowany przez Telewizję Polsat Sport?
SZYMON BEREZA: Stres zawsze towarzyszy spotkaniom ligowym, a przede wszystkim tym transmitowanym w telewizji. Gramy na własnej hali, co trzeba wykorzystać w stu procentach. Mamy również klub kibica, który przyjdzie nas wspierać. Mam nadzieję, że swoim dopingiem "poniosą" nas do zwycięstwa w tym meczu.
Na co stać ZAKSĘ Strzelce Opolskie w tym sezonie?
SZYMON BEREZA: Czas pokaże. Liga najlepiej nas zweryfikuje.