TOP 5: Najlepsze domowe mecze LUK w sezonie 2019/2020
Za LUK Politchniką Lublin debiutancki sezon w rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Prezentujemy TOP 5 meczów rozegranych przez lubelskich siatkarzy w Hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich 4 w kampanii 2019/2020.
5. LUK Politechnika Lublin – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0 (29 lutego 2020)
Dotychczas LUK Politechnika Lublin czterokrotnie mierzył się z ZAKSĄ Strzelce Opolskie i tylko raz wygrał. Stało się to w meczu 24. kolejki KRSPOL 1. Ligi Mężczyzn. To nie jedyny powód do zadowolenia. Przełamanie nastąpiło w wielkim stylu, bowiem team prowadzony przez Macieja Kołodziejczyka uporał się z rywalami bez straty seta i to zaledwie w 62 minuty. Dodatkowy powód do radości po tej konfrontacji miał także atakujący Damian Wierzbicki, który zdobył swój tysięczny punkt na pierwszoligowych parkietach (od czasu prowadzenia oficjalnych statystyk, a więc od dwóch sezonów). To spotkanie zapisało się, także w pamięci innych z jeszcze jednego powodu. Mianowicie podczas jego trwania po raz pierwszy w historii meczów zawodnika z Lublina za sprawą kibiców, została zaprezentowana sektorówka.
4. LUK Politechnika Lublin – KFC Gwardia Wrocław 3:1 (19 października 2019)
Szósty mecz w sezonie 2019/2020, który pozwolił ekipie z Lublina wskoczyć na pozycję wicelidera rozgrywek. Było to możliwe, dzięki wygranej za trzy punkty nad KFC Gwardią Wrocław, która to właśnie zajmowała 2. miejsce w tabeli i także była na tak zwanej “fali”. Podopieczni Krzysztofa Janczaka przystępowali do tego spotkania po czterech wygranych z rzędu, a lublinianie po trzech. Zwycięską passę przedłużyła drużyna prowadzona przez Macieja Kołodziejczyka, która na swoim terenie zwyciężyła 3:1. Kluczowa dla losów tego starcia była czwarta odsłona. Zakończyła się ona wygraną gospodarzy 32:30.
3. LUK Politechnika Lublin – KS Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:2 (7 grudnia 2019)
W ostatnim meczu rundy zasadniczej sezonu 2019/2020 zespół LUK Politechnikę Lublin los skojarzył z Lechią Tomaszów Mazowiecki, a więc z czwartą ekipą kampanii 2018/2019. Przez ekspertów i tym razem drużyna z województwa łódzkiego typowana była do medalu na koniec rozgrywek, więc doświadczenie i ogranie na tym szczeblu zdecydowanie było po stronie przyjezdnych. Gospodarze jednak nie mieli zamiaru klęknąć przed wyżej notowanym przeciwnikiem i nie po raz pierwszy zaprezentowali się z kapitalnej strony. Wyrównana gra przez cztery sety doprowadziła do tie-breaka, w którym LUK nie miał żadnych problemów, aby pokazać, że też w tym sezonie będzie liczył się w walce o medale.
2. LUK Politechnika Lublin – UKS Mickiewicz Kluczbork 3:2 (14 listopada 2019)
Do meczu 10. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn LUK Politechnika Lublin przystępował po pięciosetowej wyjazdowej porażce z AZS-em AGH Kraków. Starcie z Mickiewicz Kluczbork miało być, więc okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę oraz szansą zaprezentowania swoich możliwości na antenie Polsatu Sport Extra. Było to bowiem pierwsze spotkanie transmitowane na żywo z hali przy Al. Zygmuntowskich 4. Biorąc pod uwagę także to, że przed tą konfrontacją obie drużyny legitymowały się takim samym bilansem zwycięstw i porażek (6-3), kibice mogli spodziewać się wyrównanego boju. Tak w rzeczywistości było, bo obie ekipy od początku grały punkt za punkt, a o wszystkim decydowały końcówki. Nie inaczej było w piątym secie, w którym jednak bardziej skuteczny był zespół prowadzony przez Macieja Kołodziejczyka.
1. LUK Politechnika Lublin – Stal Nysa 3:2 (21 grudnia 2019)
Niepokonani stali się pokonani, a więc czas na 1. miejsce w zestawieniu i hit 15. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. „ (…) Jeżeli chce się wygrać z takim przeciwnikiem, to należy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności oraz zagrać na 100% plus więcej swoich możliwości” – mówił przed meczem ze Stalą Nysą trener Maciej Kołodziejczyk. To, że siatkarze z Lublina wznieśli się na wyżyny i zagrali na więcej niż 100% potwierdza wynik 3:2 na korzyść LUK. Sytuacja w tym starciu zmieniała się jak w kalejdoskopie. Premierową odsłonę wygrał zespół z Nysy 25:21, ale w drugim secie gospodarze zmietli rywali z parkietu, pozwalając im na ugranie zaledwie 12 punktów. Goście zostali tym mocno podrażnieni i to oni zdominowali trzecią partię kończąc ją z wynikiem 25:18. Drużyna LUK Politechnika także nie zamierzała odpuszczać i od początku kontrolowała to, co działo się na parkiecie. To spokojnie pozwoliło na doprowadzenie do tie-breaka, który trwał aż 24 minuty. Ostatnią akcję sobotniego wieczoru atakiem z prawego skrzydła zakończył Damian Wierzbicki i tym samym lublinianie zostali pierwszą ekipą, która pokonała Stal w rozgrywkach ligowych w sezonie 2019/2020. Potyczkę lidera z wiceliderem oglądała, także rekordowa liczba widzów w Hali MOSiR – 731.