W sobotę cztery mecze 1. kolejki PLS 1. Ligi!
W sobotę 14 września zostaną rozegrane cztery kolejne mecze 1. kolejki PLS 1. Ligi. Przypominamy, że nowy sezon 2024/25 zainaugurowało czwartkowe starcie pomiędzy KKS Mickiewicz Kluczbork i Olimpią Sulęcin.
Po 129 dniach drużyny PLS 1. Ligi ponownie przystąpiły do rywalizacji. W czwartek 12 września został rozegrany pierwszy mecz. Po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze KKS Mickiewicz i Olimpii. Spotkanie było wyrównane i emocjonujące. Ostatecznie drużyny podzieliły się punktami. Gospodarze dopisali do swojego konta dwa oczka, a goście jeden.
Dzisiaj zostaną rozegrane kolejne ligowe mecze 1. kolejki o punkty. Jako pierwsi na parkiet wybiegną zawodnicy beniaminka, czyli drużyna CUK Anioły Toruń. Przed własną publicznością zmierzą się z REA BAS Białystok, który poprzedni sezon zakończył na 9. miejscu.
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę jak 1. Liga jest wyrównana. Z roku na rok, co raz bardziej się o tym przekonujemy. Wierzymy, że nasze ciężkie treningi przełożą się na pracę wykonywaną podczas meczów. Do każdej drużyny należy podejść z respektem, bo wszystkie zespoły są silne i posiadają swoje atuty. Dostanie się do finałowej ósemki na pewno by nas bardzo uszczęśliwiło. Najważniejsze dla całej drużyny, to nie zakończyć ligi na jednym z ostatnich czterech miejsc. Jednak każdy z nas indywidualnie nakłada na siebie presję, żeby wspólnie zrobić jak najlepszy wynik - powiedział Łukasz Kalinowski, przyjmujący CUK Anioły.
W drugim meczu dnia go godzinie 18.00 spotkają się siatkarze MKST Astra Nowa Sól i BBTS Bielsko-Biała. - W sobotę czeka nas mecz z medalistą poprzedniego sezonu, a dokładnie wicemistrzem 1. Ligi. Poprzeczka w tym spotkaniu będzie na pewno wysoko zawieszona. Chcę jednak podkreślić, że nie stoimy na straconej pozycji. Jesteśmy młodym, ambitnym i odważnym zespołem. W każdym meczu będziemy walczyć jak o życie i o piękne marzenia - wyznał Konrad Cop, trener zespołu z Nowej Soli.
Z kolei Marcel Chmielewski, libero BBTS-u dodał - MKST Astra ma młody zespół. Na pewno będą walczyli o każdą piłkę. Będziemy ciężko musieli zapracować na wygraną. Obiecuję w imieniu całej drużyny, że damy z siebie wszystko.
Również o 18.00 rozpocznie się mecz pomiędzy PZL LEONARDO Avią Świdnik i MCKiS Jaworzno. Świdniczanie poprzedni sezon zakończyli na na 5. pozycji, a jaworznianie na 12. lokacie.
- Konkurencja na zapleczu Ligi Mistrzów Świata będzie bardzo ostra. Rywalizację chcą wygrać i Bielsko-Biała, i Radom i jeszcze jeden-dwóch kandydatów. Liga z roku na rok jest coraz bardziej wymagająca i taka też powinna być w tym sezonie. Jestem przekonany, że kibiców czeka mnóstwo sportowych wrażeń. Mecze pokaże telewizja Polsat, co jest bardzo ważne dla klubu i jego sponsorów – podkreślił Jakub Guz, sternik świdniczan.
W opinii Karola Rawiaka, nowego przyjmującego MCKiS kluczowe podczas tego meczu będzie opanowanie nerwów. - Kto pierwszy opanuje nerwy to ma zdecydowanie większe szanse wygrać ten mecz. Pierwsze mecze zawsze są niewiadomą. Nie ważne, kto stoi po drugiej stronie siatki. Zespół ze Świdnika trochę się zmienił. Odszedł jeden z najważniejszych zawodników, czyli Damian Wierzbicki. Jednak jestem pełen optymizmu przed tym spotkaniem. Uważam, że w tej lidze nie ma zespołów, z którymi nie da się wygrać. Trzeba tylko zagrać bardzo dobre spotkanie. Jeśli zagramy dobre spotkanie to liczę, że wrócimy do Jaworzna z punktami - wyznał przyjmujący.
Ostatnie sobotnie spotkanie 1. kolejki zostanie rozegrane w Tomaszowie Mazowieckim. Gospodarze podejmą KPS Siedlce. - Okres przygotowawczy był trudny. Pierwszy tydzień można określić tygodniem zapoznawczym. Do tego oczywiście trenowaliśmy dwa razy dziennie. W tym odbywały się również zajęcia na siłowni. Od drugiego tygodnia nasz cykl przygotowań trochę się zmienił. Pracowaliśmy nad różnymi fragmentami gry. Teraz skupiamy się na pracy związanej z organizacją naszej gry, aby jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu w sezonie 2024/25 - podsumował Kamil Czapnik, trener Lechii.
Siedlczanie też są gotowi do walki o pierwsze ligowe punkty. - W zespole czuje się już chęć ligowego grania. Czekamy więc na spotkanie w Tomaszowie Mazowieckim z trudnym i wymagającym rywalem. Z ubiegłorocznego składu pozostało siedmiu graczy, a więc połowa obecnego zespołu. Chcemy awansować do ósemki, a później się zobaczy – wyznał trener Witold Chwastyniak.
Jako ostatni w ten weekend mecz 1. kolejki rozegrają siatkarze ChKS Chełm i AZS AGH Kraków. - Młody krakowski zespół nie ma nic do stracenia. Meczowi na pewno towarzyszyć będzie dreszczyk emocji. Kibice nie mogą doczekać się początku rywalizacji. My na pewno będziemy szanować każdego rywala niezależnie od tego czy jest prowadzi w tabeli, czy zajmuje dalsze miejsce – zakończył Krzysztof Andrzejewski.
Dwa mecze na prośbę klubów zostały przełożone na późniejszy termin. W ten weekend nie zobaczymy na ligowych parkietach zespołu BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz i SMS PZPS Spała. Te drużyny mecz 1. kolejki rozegrają dopiero w październiku. Z kolei na początek listopada zostało przełożone starcie pomiędzy beniaminkiem z Gliwic, czyli KSR i WKS Czarnych Radom, czyli spadkowicza z PlusLigi.
Program 1. kolejki PLS 1. Ligi
12 września (czwartek)
godz. 20.30 KKS Mickiewicz Kluczbork - Olimpia Sulęcin (transmisja Polsat Sport 1)
14 września (sobota)
godz. 17.00 CUK Anioły Toruń - REA BAS Białystok
godz. 18.00 MKST Astra Nowa Sól - BBTS Bielsko-Biała
godz. 18.00 PZL LEONARDO Avia Świdnik - MCKiS Jaworzno
godz. 19.00 Lechia Tomaszów Mazowiecki - KPS Siedlce
15 września (niedziela)
godz. 14.00 ChKS Chełm - AZS AGH Kraków
Mecze 1. kolejki PLS 1. Ligi przełożone na późniejszy termin
22 października (wtorek)
godz. 18.00 BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz - SMS PZPS Spała
5 listopada (wtorek)
godz.18.00 KSR Gliwice - WKS Czarni Radom