Witold Chwastyniak: dostaliśmy pstryczka w nos
Polski Cukier Avia Świdnik przegrał ostatnie wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa 0:3. Świdniczanie koncentrują się teraz na sobotnim starciu z MKS-em Będzin, które rozegrają w ramach 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn.
Nie da się ukryć, że to świdniczanie byli faworytem ostatniego meczu Legia - Polski Cukier Avia. Jednak legioniści bardzo wysoko zawiesili im poprzeczkę. Z kolei zespół gości nie wystrzegł się wielu błędów własnych, które sprawiły, że to warszawska drużyna zwyciężyła w trzech partiach.
- Początek był dla nas wymarzony. Prowadziliśmy kilkoma punktami, by później wkradła się w nasze poczynania niepotrzebna nerwowość. Zamiast przebijać zagrywki, zaczęliśmy je psuć. Nie potrafię teraz wyjaśnić skąd to się wzięło. Były to zagrywki na pięćdziesiąt procent naszych możliwości, a i tak zepsuliśmy ich dwadzieścia - powiedział Witold Chwastyniak, trener Avii Świdnik.
I dodał - Do tego doszły błędy indywidualne i jeśli to wszystko zsumujemy, to w trzysetowym meczu, tak właśnie grając nie da się wygrać. Popełnialiśmy w tym spotkaniu błędy, których nie popełnialiśmy nawet na pierwszym treningu. Nie wiem, być może kibice, którzy tak licznie stawili się w Warszawie nas nieco usztywnili. Naprawdę ciężko to wytłumaczyć. Legia wyłączyła nam kompletnie środek. Daliśmy się wkręcić w ich grę, czyli w to wariactwo, które grali. Dostaliśmy pstryczka w nos, być może było to nam potrzebne.
Szkoleniowiec jednocześnie podkreślił, że jego podopieczni absolutnie nie zlekceważyli rywala.
- Nie zlekceważyliśmy Legii, ale ten mecz pokazał, że każde spotkanie w tej lidze jest ciężkie i żeby je wygrać trzeba zagrać na odpowiednim poziomie. Legia zagrała ten mecz na dużych emocjach. Ponadto, popełnili mało błędów i to im się udało. Mała hala nie wybacza błędów w przyjęciu i trzeba tu grać cierpliwie. Szkoda tego pojedynku, bo uciekają punkty - wyznał sternik Polskiego Cukru Avii.
W najbliższą sobotę świdniczanie we własnej hali podejmą lidera tabeli, czyli zespół MKS Będzin, który od początku sezonu 2021/22 nie doznał żadnej porażki.
- Zapominieliśmy już o tym spotkaniu. Będzie szansa do rewanżu w Świdniku. Teraz skupiamy się na spotkaniu z Będzinem. Trenujemy i walczymy dalej. Na tym meczu liga się nie kończy - zakończył Chwastyniak.
Bilety na mecze Avii można nabyć tylko i wyłącznie poprzez stronę http://www.avia-swidnik.pl/sklep.