Witold Chwastyniak: od drugiego seta kontrolowaliśmy mecz
W spotkaniu 9. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn PSG KPS Siedlce przed własną publicznością pokonał SMS PZPS Spała 3:1. - Niepotrzebnie straciliśmy pierwszego seta. Później zawodnicy się uspokoili i widać było, że mają ten mecz pod kontrolą - powiedział Witold Chwastyniak, trener siedlczan.
W sobotnie popołudnie siatkarze z Siedlec zmierzyli się z najmłodszą drużyną w lidze, czyli SMS PZPS Spała. Zespół gości od pierwszych akcji pokazał, że nie ma zamiaru się poddać bez walki. W decydujących fragmentach pierwszej partii to właśnie spalska młodzież zachowała zimną głowę i wygrała na przewagi 31:29.
- Niestety w pierwszym secie było za dużo nerwowości po naszej stronie. Niepotrzebnie go straciliśmy tę partię. Później zawodnicy się uspokoili i widać było, że mają ten mecz pod kontrolą. Co ważne, narzucili rywalom swój rytm gry. Dzięki temu nasza wygrana ani przez moment nie była zagrożona. To był mecz, który musieliśmy wygrać, stąd też te kłopoty w pierwszym secie - zaznaczył szkoleniowiec PSG KPS.
Od początku tego sezonu drużyna ze Spały udowadnia, że potrafi naprawdę dobrze grać w siatkówkę. Pod wrażeniem gry i umiejętności podopiecznych Sebastiana Pawlika był trener siedleckiej ekipy.
- Chciałbym pochwalić SMS PZPS Spała. Jest to wysoki rocznik i naprawdę dobrze grający. Ta drużyna popełnia naprawdę małą liczbę błędów. Pokazała, że potrafi już grać, bo odniosła zwycięstwo w Głogowie. Do tego zdobyła punkt w Kluczborku i urywa pojedyncze sety innnym zespołom. Uważam, że nie można jej lekceważyć. Dla tych młodych chłopaków ze Spały każdy mecz i trening sprawia, że stają się coraz lepsi. Jestem pewien, że w drugiej rundzie będzie się z nimi grało jeszcze trudniej - podkreślił Chwastyniak.
Po 9. kolejkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn PSG KPS Siedlce może pochwalić się tylko dwoma zwycięstwami. Z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje 12. miejsce w tabeli. W najbliższą sobotę siedlczanie będą pauzować, ponieważ ich mecz z 10. kolejki z BBTS Bielsko-Biała został przełożony na 14 grudnia. Kolejne ligowe starcie rozegrają zatem 25 listopada. Na wyjeździe zmierzą się z MKS-em Będzin.
- Wróciliśmy już do treningów i skupiamy się na meczu w Będzinie. Mam nadzieję, że pojedziemy tam, aby powalczyć i zagrać dobry mecz - zakończył trener PSG KPS.