Wtorek z TAURON 1. Ligą: eWinner Gwardia Wrocław - AZS AGH Kraków 3:1
eWinner Gwardia Wrocław pokonała AZS AGH Kraków 3:1 (25:19, 23:25, 25:18, 25:15) w meczu inaugurującym 1. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn w sezonie 2020/21. MVP został wybrany Damian Wierzbicki, który zdobył dla swojego zespołu aż 15 punktów i zakończył spotkanie 68% skutecznością w ataku.
Dokładnie 194 dni wyniosła przerwa pomiędzy sezonem 2019/20, a 2020/21. Jako pierwsi o ligowe punkty walczyli wrocławianie i krakowianie. Obie drużyny zmieniły się znacząco na przestrzeni ostatnich miesięcy pod względem personalnym. Na papierze wydawało się, że faworytem meczu będą wrocławianie, którzy ściągnęli do siebie na atak Damiana Wierzbickego, najlepszego punktującego ligi poprzedniego sezonu. Niemniej, Akademików nie można było lekceważyć. Podopieczni Andrzeja Kubackiego może i pod względem średniej wieku są dużo młodsi od Gwardii, ale walczności na pewno im nie zabrakło.
- Dołączyli do nad młodzi gracze, którzy mają rezerwy. Drużyna musi pokazać charakter i wypracować swój styl, musi wykształcić się lider - powiedział przed spotkaniem Andrzej Kubacki, trener Akademików.
Z kolei Krzysztof Janczak, trener eWinner Gwardii dodał - Już trochę mocniej serducho bije, fajne, że wracamy. Ale wiemy, że szykuje się ciężki mecz. Przeciwnik ma swój potencjał i na pewno przyjadą dobrze zacząć sezon. Koncentrujemy się jednak na sobie, trzeba wyjść i pokazać na boisku, kto jest lepszy.
Pierwszą partię spotkania od błędu w ataku rozpoczął Mateusz Frąc. W kolejnej akcji Gwardziści wyrównali wynik 1:1. Za sprawą bardzo dobrych serwisów Bartosza Pietruczuka, gospodarze odskoczyli na kilka oczek 7:2. W tym fragmencie gry goście największy problem mieli z dokładnym przyjęciem. Do tego przytrafiały się im proste błędy w ataku 3:10. Na niewiele zdały się przerwy na żądanie trenera Andrzeja Kubackiego oraz zmiany w składzie AZS AGH 7:14. Wrocławianie punktowali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 20:14. Bardzo dobrze w ataku spisywał się Mateusz Frąc oraz Łukasz Lubaczewski. eWinner Gwardia bez większych problemów wygrała 25:19. Ostatni punkt zdobył Lubaczewski.
Krakowscy siatkarze dość szybko wyciągnęli wnioski ze słabszej dyspozycji w pierwszym secie. W kolejnej partii już na początku wypracowali kilka punktów przewagi 7:3. W dużej mierze była to zasługa dobrej zagrywki Huberta Piwowarczyka. Ponadto ręki w ataku nie zwalniał Michał Moniak. Podpieczni Krzysztofa Janczaka nie złożyli broni. Przetrzymali ten trudniejszy moment i zaczęli punkt po punkcie odrabiać straty 7:9. Wrocławianom do remisu udało się doprowadzić dopiero w połowie seta 15:15. Jednak chwilę później Akademicy, dzięki dobrej grze na siatce i udanym kontratakom ponownie wypracowali przewagę 17:15. W tym fragmencie seta dobrze w ataku radził sobie również Mateusz Jóźwik 22:18. Siatkarze z grodu Kraka do końca już kontrolowali sytuację na parkiecie i zwyciężyli 25:23, wyrównując tym samym stan rywalizacji. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Karol Borkowski.
Trzecia część wtorkowego spotkania była dość wyrównana 4:4. Co prawda, eWinner Gwardia dzięki dobrym serwisom Pietruczuka objęła prowadzenei 8:5. Jednak AZS AGH szybko wyrównał wynik 10:10 i od tego momentu zespoły grały punkt za punkt 14:13. Od połowy tej partii inicjatywę na parkiecie przejęli zawodnicy z Dolnego Śląska 18:13. Bardzo dobrą zmianę na ataku dał Damian Wierzbicki. Z kolei przyjezdni zaczęli popełniać dość proste błędy 15:23. Takiej przewagi gospodarze już nie wypuścili z rąk. Tę partię wygrali 25:18.
W czwartym secie do stanu 8:8 drużyny toczyły równą grę. Następnie warunki gry zaczęli dyktować Gwardziści 10:8 i 14:8. Akademicy pomimo starań nie potrafili znaleźć sposobu, aby zatrzymać przeciwników 11:17. Wrocławianie do końca kontrolowali sytuację na parkiecie zwyciężając pewnie 25:15 i całym meczu 3:1.
Relacja pkt po pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100780.html#pktvspkt
Statystyki meczu: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100780.html#stats
Powrót do listy