Wtorek z TAURON 1. Ligą: LUK Politechnika Lublin - eWinner Gwardia Wrocław 3:0
LUK Politechnika Lublin pokonała eWinner Gwardia Wrocław 3:0 (25:15, 25:23, 25:21) w zaległym meczu 7. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To czwarte zwycięstwo z rzędu lublinian. Dzięki tej wygranej utrzymują pozycję wicelidera. Natomiast dla wrocławian to piąta porażka, którą ponieśli w ostatnich tygodniach. MVP został wybrany Grzegorz Pająk.
We wtorkowe popołudnie w Lublinie po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze LUK Politechniki oraz eWinner Gwardii. Lublinianie mogli pochwalić się dobrą passą, bowiem wygrali ostatnio trzy spotkania z rzędu i awansowali na pozycję wicelidera tabeli.
- eWinner Gwardia to trudny rywal. Wiemy, że to ekipa, która również głośno mówi o chęci awansu do PlusLigi. Nasz zespół na szczęście pomału kończy ten maraton meczów granych, co kilka dni. Na pewno potrzebujemy trochę odpocząć psychicznie i fizycznie. Potrzebujemy również trochę czasu, aby się zregenerować i potrenować na dłuższym dystansie. Za nami trzy dobre mecze i spotkanie z Gwardią. Mogę zapewnić, że na pewno wyjdziemy na boisko po kolejne zwycięstwo - powiedział przed spotkaniem Maciej Kołodziejczyk, trener gospodarzy.
Wrocławianie również byli głodni zwycięstwa, a przede wszystkim chcieli przerwać swoją serię porażek. Gwardziści przegrali bowiem ostatnie swoje cztery spotkania z rzędu. - LUK Politechnika to drużyna z dużym potencjałem, mająca ambicje do wygrania całej ligi i awansu wyżej. Będziemy chcieli zrobić wszystko, żeby pokrzyżować im plany. Nie wiem w jakiej dyspozycji będą w meczu z nami, ale na pewno nie boimy się tego rywala. Będziemy chcieli przerwać tę nieszczęsną serię czterech porażek z rzędu, obyśmy wracali z Lublina w dobrych nastrojach do Wrocławia - wyznał Krzysztof Gibek, przyjmujący zespołu z Dolnego Śląska.
Pierwszą partię spotkania od udanego ataku rozpoczął Jakub Wachnik 1:0. Chwilę później równie dobrym zagraniem odpowiedział ze środka Mateusz Siwicki 1:1. Kiedy w polu serwisowym pojawił się Wojciech Sobala, gospodarze odskoczyli na kilka oczek 7:3. W tym fragmencie gry wrocławianie mieli spore problemy z dokładnym przyjęciem, a w konsekwencji wyprowadzeniem skutecznej akcji 5:9. Co prawda, przy serwisie Siwickiego przyjezdni zmnieszyli dystans do dwóch punktów 9:11. Jednak w dalszej części premierowej odsłony meczu warunki gry dyktowali lublinianie. Ręki na zagrywce nie zwalniał Wachnik 15:10. Do tego po stronie LUK Politechniki bardzo dobrze funkcjonował system blok-obrona 18:11. Zespół z Lublina bardzo pewnie wygrał tego seta 25:15, a ostatni punkt z lewego skrzydła zdobył Wachnik.
Drugi set miał zupełnie inne oblicze. Podopieczni Krzysztofa Janczaka wyciągnęli wnioski z dotkliwej porażki. Wzmocnili przede wszystkim swój serwis i unikali prostych błędów. W elemecie zagrywki dobrze sobie radził Arkadiusz Olczyk 6:3, a także Mateusz Frąc 8:3. Gospodarze grając pod presją nie wystrzegli się pomyłek. Ich skuteczność w ataku również była dużo niższa, niż w pierwszym secie 8:12. Zawodnicy LUK Politechniki nie mieli zamiaru się poddać. W połowie partii doprowadzili do remisu 15:15. W dużej mierze była to zasługa świetnej serii zagrywek Sobali. Od tego momentu już do końca tej części pojedynku, toczyła się zacięta walka o każdy punkt. Ostatecznie zwyciężyli lublinianie 25:23. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Paweł Rusin.
Początek seta numer trzy był równy 1:1. Wystarczyła chwila i podopieczni Macieja Kołodziejczyka zdołali zbudować kilkupunktową przewagę 6:3. Gwardziści niestety nie wystrzegali się prostych błędów. Drużyna gości nie składała broni. Robiła wszystko, żeby dotrzymać kroku przeciwnikom. Zespół do gry próbował poderwać Damian Wierzbicki oraz Bartosz Pietruczuk 10:11. W połowie partii ponownie wrocławianie mieli problemy z przyjęciem, m.in. zagrywek Sobali 11:14. Siatkarze eWinner Gwardii walczyli do końca. W końcowej fazie zniwelowali stratę do jednego oczka 20:21. Dobrze w polu serwisowym radził sobie Tytus Nowik. Jednak ostatnie słowo należało do LUK Politechniki, a dokładnie Jędrzeja Gossa, który w ostatniej akcji meczu posłał na stronę przeciwników asa serwisowego 25:21.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100981.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100981.html#stats
Powrót do listy