Z cyklu ” Dwadzieścia pytań do…” - Wiktor Mordarski
Kilka dni temu klub Exact Systems Norwid Częstochowa poinformował o tym, iż Wiktor Mordarski zasilił szeregi „błękitno-granatowych”, a tym samym w sezonie 2020/21 będzie reprezentował klub w rozgrywkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Libero odpowiedział na pytania z cyklu "Dwadzieścia pytań do...".
EXACT SYSTEMS NORWID CZĘSTOCHOWA/MAREK OSUCHOWSKI: Mój boiskowy pseudonim to?
WIKTOR MORDARSKI: Wiktorson.
Wybrałem siatkówkę ponieważ?
WIKTOR MORDARSKI: W mojej Szkole Podstawowej siatkowa była podstawowym sportem. Zachęcili mnie do tego również moi rodzice jak i starszy brat.
Moim sportowym idolem jest?
WIKTOR MORDARSKI: Paweł Zatorski.
Moja ulubiona drużyna, której kibicuję to?
WIKTOR MORDARSKI: ZAKSA Kędzierzyn Koźle.
Wymarzony klub, w którym kiedyś zagram to?
WIKTOR MORDARSKI: ZAKSA Kędzierzyn Koźle.
Mój największy sportowy sukces to?
WIKTOR MORDARSKI: Brązowy medal MP na plaży w młodziku.
Moja największa sportowa porażka to?
WIKTOR MORDARSKI: Nie doświadczyłem takiej porażki i mam nadzieję, że uda mi się ją ominąć.
Na co dzień interesuję się?
WIKTOR MORDARSKI: Luźnym życiem oraz fizjoterapią.
Ulubiona książka to?
WIKTOR MORDARSKI: Biografia Arkadiusza Gołasia.
Ulubiony film to…
WIKTOR MORDARSKI: "Le mans" oraz "Boże ciało".
Ulubiona piosenka to?
WIKTOR MORDARSKI: "Flo rida- whistle".
Największy boiskowy przyjaciel to?
WIKTOR MORDARSKI: Dominik Pluzka.
Największy boiskowy rywal to?
WIKTOR MORDARSKI: Co roku po przeciwnej stronie siatki z Andrzejem Kwapińskim.
Najpiękniejszy dzień w życiu to?
WIKTOR MORDARSKI: Słoneczny dzień zdobycia medalu Mistrzostw Polski.
Jedna cecha, która najlepiej mnie opisuje to?
WIKTOR MORDARSKI: Pokora.
Co wiesz o Norwidzie?
WIKTOR MORDARSKI: Jest świetnym klubem i szóstą drużyną w Polsce w kategorii juniorów.
Moja największa miłość w życiu to?
WIKTOR MORDARSKI: Siatkówka.
Moim samochodem jest?
WIKTOR MORDARSKI: Mam 17 lat, na razie jeżdżę rowerem.
Moim rodzinnym domem jest?
WIKTOR MORDARSKI: Kamienna Góra na zawsze.
Po zakończeniu kariery będę?
WIKTOR MORDARSKI: Szczęśliwym człowiekiem, na razie nie chce o tym myśleć.