Zapowiedź 12. kolejki TAURON 1. Ligi
Rozgrywki TAURON 1. Ligi Mężczyzn praktycznie od początku sezonu rozgrywane są w cieniu koronawirusa. Tak naprawdę tylko pierwszą i drugą kolejkę udało się rozegrać zgodnie z harmonogramem. Od trzeciej serii do jedenastej zaczęła pauzować coraz większa liczba drużyn, w związku z potwierdzonymi przypadkami zachorowań na koronawirusa. Po kilkunastu tygodniach nierównej rywalizacji - wiele wskazuje na to, że 12. kolejkę uda się rozegrać zgodnie z planem. Wszystkie zespoły są gotowe do gry. Tę serię zainauguruje czwartkowe starcie BBTS Bielsko-Biała z Olimpią Sulęcin. Kolejne sześć spotkań odbędzie się w sobotę 5 grudnia. W tej serii pauzuje Exact Systems Norwid Częstochowa.
Inauguracja kolejki w Bielsku-Białej
12. kolejkę zainauguruje czwartkowe spotkanie BBTS Bielsko-Biała z Olimpią Sulęcin. Bielszczanie to jedyna drużyna, która może pochwalić się kompletem jedenastu zwycięstw. Podopieczni Harry'ego Brokkinga zgromadzili już na swoim koncie 31 punktów, a w jedenastu spotkaniach stracili zaledwie dziewięć setów. Nikt nie ma wątpliowści, że to gospodarze są faworytem tego ligowego starcia.
Sulęcinianie dobrze zaczęli sezon, bo od dwóch zwycięstw. Potem musieli mierzyć się z koronawirusem i odbudową formy. Udało się im ostatnio przełamać w Jaworznie, gdzie wygrali 3:2, ale kilka dni temu siatkarze Olimpii musieli uznać we własnej hali wyższość KRISPOL-u. Zespół z Sulęcina ma za sobą dziewięć meczów i tylko trzy zwycięstwa na koncie. Z dorobkiem ośmiu oczek plasują się na 11. lokacie.
- Do dwóch pierwszych meczów w tym sezonie wyszliśmy z przekonaniem, że jesteśmy lepsi od rywali. Nie baliśmy się ich i w nagrodę wygraliśmy. Potem gdzieś tę postawę zgubiliśmy. I to musimy znaleźć w kolejnych spotkaniach oraz podczas treningów. Jeśli będziemy zespołem w pełnym tego słowa znaczeniu, z 12 mocnymi i przekonanymi o swojej wartości zawodnikami, to nie stanie się nam żadna krzywda - powiedział Maciej Kordysz, przyjmujący Olimpii w rozmowie z Gazetą Lubuską.
Bydgoszczanie zagrają z BAS-em
W sobotnie popołudnie BKS Visła podejmie u siebie drużynę beniaminka. Bydgoszczanie bardzo dobrze spisują się w rundzie zasadniczej TAURON 1. Ligi. Na dziesięć rozegranych meczów wygrali dziewięć. Ponieśli porażkę tylko z BBTS Bielsko-Biała. Aktualnie z dorobkiem 25 punktów są na 3. miejscu w tabeli. Białostoczanie znajdują się trochę na przeciwległym biegunie. Za podopiecznymi Marka Antoniuka dziewięć spotkań i tylko jedno zwycięstwo. W środę na wyjeździe urwali Mickiewiczowi punkt, choć mieli duże szanse na komplet oczek i upragnione, drugie zwycięstwo w rozgrywkach. W sobotę w roli faworyta należy upatrywać jednak BKS Visłę.
MCKiS kontra AZS AGH
Do ważnego spotkania w sobotnie popołudnie dojdzie w Jaworznie. Po przeciwnych stronach siatki stanie miejscowy MCKiS oraz AZS AGH. Obie drużyny okupują ostatnie miejsce w tabeli. Potrzebują bardzo punktów i zwycięstw, aby uciec z zagrożonych miejsc. Obie ekipy nie grają źle, tylko w pewnych momentach setów nie potrafią postawić tej przysłowiowej kropki nad "i". Dla jaworznian, jak również Akademików ten mecz 12. kolejki będzie tym z kategorii za przysłowiowe sześć punktów. Należy spodziewać się zaciętej walki o każdy punkt.
We Wrześni spotkanie sąsiadów z tabeli
Do interesującego meczu dojdzie 5 grudnia we Wrześni, pomiędzy KRISPOL-em i ZAKSĄ. Gospodarze mają ostatnio dobrą passę. Po chorobie koronawirusa nie ma już śladów, a podopieczni Mariana Kardasa ze spotkania na spotkanie prezentują coraz lepszy poziom sportowy i odrabiają starty punktowe do rywali. Wrześnianie to aktualnie ósma ekipa w tabeli. Siatkarze ze Strzelec Opolskich, którzy mają za sobą już jedenaście pojedynków, podobnie jak gospodarze do tej pory triumfowali czterokrotnie. Plasują się na 9. lokacie w klasyfikacji.
- Zaczęliśmy nowy tydzień, zmotywowani, wszyscy są zdrowi i dalej będziemy wykonywać swoją ciężką pracę. Wszystkie mecze są trudne, ale dalej robimy swoje i liczę na bardzo dobre spotkanie - wyznał Łukasz Kalinowski, przyjmujący KRISPOL-u.
Lechia podejmie Gwardzistów
Lechia Tomaszów Mazowiecki, która pomału wraca do rywalizacji na pierwszoligowych parkietach podejmie u siebie eWinner Gwardię. Tomaszowianie są bardzo spragnieni zarówno gry, jak i zwycięstw. Na ten moment zamują niską, bo 12. lokatę w tabeli. A w zespole drzemie przecież dużo większy potencjał. Wrocławianie świetnie rozpoczęli sezon. Siedem zwycięstw z rzędu sprawiło, że zajmowali wysoką lokatę w tabeli. Jednak z czasem przyszła porażka z BKS Visłą, KRISPOL-em, a ostatnio z BBTS-em. Teraz podopieczni Krzysztofa Janczaka będą chcieli zrobić wszystko, co w ich mocy, aby wrócić ponownie na zwycięski szlak.
- Mam nadzieję, że Lechia Tomaszów Mazowiecki za dobrze mnie nie rozpisała i będzie można zagrać dobre spotkanie - podkreślił Mateusz Frąc, atakujacy Gwardzistów, który miał okazję występować w drużynie z Tomaszowa Mazowieckiego.
Mickiewicz zmierzy się z beniaminkiem
Sporo zaciętej walki i wyrównanej konfrontacji należy spodziewać sie pomiędzy Mickiewiczem Kluczbork oraz Polskim Cukrem Avią Świdnik. Kluczborczanie na osiem rozegranych meczów ze zwycięstwa cieszyli się aż w pięciu, co daje im 6. lokatę. W środę po zaciętym boju pokonali BAS Białystok. Świdniczanie to beniaminek tegorocznych rozgrywek, ale nie miał on żadnych problemów, aby odnaleźć się na pierwszoligowych parkietach. Podobnie jak Mickiewicz, ta drużyna również wygrała pięć spotkań, ale mają dwa oczka więcej na swoim koncie, bo aż szesnaście, dzięki czemu są na 5. miejscu w tabeli.
- Trzymeczowa pauza na pewno będzie widoczna. Patrząc nawet na zespoły z PlusLigi, które wracają po koronawirusie, że o ile ten pierwszy mecz wygląda dobrze, to kryzys fizyczny dopada te drużyny w drugim, trzecim spotkaniu. My tego grania będziemy mieli sporo, bo w grudniu będziemy grali głównie systemem środa-sobota. Dobrze, że mamy 14 zawodników i każdy będzie potrzebny, by sprostać tempu czekającego nas kalendarza spotkań. Nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji, więc nie narzekamy, tylko cieszymy się, że możemy wrócić do gry. Każdy tęskni za graniem - zauważył Witold Chwastyniak, trener Polskiego Cukru Avii.
Wicelider powalczy z KPS-em
Ostatnie spotkanie 12. kolejki TAURON 1. Ligi zostanie rozegrane w Lublinie. Miejscowa LUK Politechnika zmierzy się z walczną drużyną z Siedlec. Lublinianie spisują się bardzo dobrze. Odrabiają straty z meczów, w których pauzowali i są już wiceliderem tabeli.
- Ciężko jest wytrzymać taki maraton. Nie mamy aż tak szerokiej ławki w zespole, jest kilka urazów i myślę, że mała przerwa wyjdzie nam na dobre. Spokojnie potrenujemy, będziemy mogli skupić się na poszczególnych elementach - powiedział Grzegorz Pająk, rozgrywajacy gospodarzy.
Na teren rywala w pełni motywacji mają zamiar się udać siedlczanie, którzy ostatnio urwali punkt zespołowi BKS Visła. Do tej pory podopieczni Mateusza Grabdy rozegrali osiem pojedynków i tylko w trzech cieszyli się z wygranej. Zawodnicy jednak zgodnie podkreślają, że sami widzą, iż ich gra i forma zmierza w naprawdę dobrym kierunku.
- Jadąc na mecz do Lublina na pewno nie zamierzamy się poddać i zapewniamy, że będziemy walczyli do samego końca - zakończył Jakub Strulak, środkowy KPS-u.
Program 12. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
3 grudnia (czwartek)
godz. 18.00 BBTS Bielsko-Biała - Olimpia Sulęcin
5 grudnia (sobota)
godz. 17.00 BKS Visła Bydgoszcz - BAS Białystok (transmisja IPLA TV)
godz. 17.00 MCKiS Jaworzno - AZS AGH Kraków
godz. 17.00 KRISPOL Września - ZAKSA Strzelce Opolskie
godz. 17.00 Lechia Tomaszów Mazowiecki - eWinner Gwardia Wrocław
godz. 18.00 Mickiewicz Kluczbork - Polski Cukier Avia Świdnik
godz. 20.00 LUK Politechnika Lublin - KPS Siedlce
PAUZUJE: Exact Systems Norwid Częstochowa
Szczegółowy program 12. kolejki: https://bit.ly/2I6nO5x