Zapowiedź 27. kolejki TAURON 1. Ligi
W czwartek zostaną rozegrane dwa mecze 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. W pierwszym eWinner Gwardia Wrocław zmierzy się z Lechią Tomaszów Mazowiecki, a w drugim BAS Białystok podejmie BKS Visłę Bydgoszcz. Pozostałe pięć spotkań odbędzie się w sobotę 13 marca. Tego dnia o ligowe punkty powalczy Polski Cukier Avia Świdnik z Mickiewiczem Kluczbork, KPS Siedlce z LUK Politechniką Lublin, AZS AGH Kraków z MCKiS Jaworzno, ZAKSA Strzelce Opolskie z KRISPOL Września oraz Olimpia Sulęcin z BBTS Bielsko-Biała. W tej serii pauzuje Exact Systems Norwid Częstochowa.
Inauguracja kolejki we Wrocławiu
27. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn zainauguruje czartkowego spotkanie eWinner Gwardii Wrocław z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Obie drużyny przegrały swoje ostatnie ligowe potyczki. Wrocławianie ulegli po bardzo dobrym meczu BBTS Bielsko-Biała 2:3, a tomaszowianie musieli uznać wyższość Mickiewicza Kluczbork 0:3. Na cztery kolejki przed końcem rundy rewanżowej obie drużyny mają jeszcze o co walczyć. Gwardziści o możliwie najwyższą lokatę przed fazą play off. Na ten moment plasują się na 7. pozycji. Cały czas mają szansę na poprawę tego miejsca. Z kolei podopieczni Bartłomieja Rebzdy, co prawda stracili szanse na awans do ósemki, bowiem są na 9. lokacie. Jednak różnice pomiędzy zespołami z miejsc 10-13 są naprawdę niewielkie i każdy ma szanse, zarówno awansować w klasyfikacji, jak również spać niżej.
- Gra Lechii na pewno opiera się na Mateuszu Piotrowskim, dlatego będziemy chcieli go zatrzymać za wszelką cenę. Choć ważnym punktem jest również Bartłomiej Neroj, prowadzący zespół od kilku sezonów na rozegraniu. Wiemy, że czeka nas walka na boisku, tym bardziej, że teraz każdy punkt jest niezwykle cenny - powiedział Łukasz Lubaczewski, przyjmujący eWinner Gwardii.
Beniaminek kontra wicelider
W drugim czwartkowym meczu o bardzo cenne punkty powalczy drużyna beniaminka z Białegostoku oraz BKS Visła Bydgoszcz, aktualny wicelider kwalifikacji. Przed pierwszym gwizdkiem nikt nie ma wątpliwości, że faworytem tego starcia są bydgoszczanie, którzy od począku tego roku kalendarzowego nie przegrali meczu w rundzie zasadniczej TAURON 1. Ligi. Białostoczanie natomiast walczą o każde ligowe oczko, które pozwoli im zrealizować cel na ten sezon, czyli utrzymać miejsce w pierwszoligowych rozgrywkach. W czwartek podopieczni Piotra Łuki będą mieli bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Należy jednak pamiętać, że siatkówka to dyscyplina, która uwielbia niespodzianki. Nikogo absolutnie przed startem spotkania nie można skreślać. BAS Białystok z dorobkiem 17 oczek zajmie 14. miejsce w klasyfikacji.
- Będziemy robić wszystko, żeby ta seria trwała jak najdłużej. Do końca sezonu zostało sporo meczów, więc nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość. Jedziemy do Białegostoku i tam też chcemy wygrać za trzy punkty, a dalej zobaczymy. Raczej nie patrzymy w tabelę, chcemy zwyciężyć we wszystkich meczach do końca fazy zasadniczej - podkreślił Patryk Strzeżek, atakujący bydgoskiego zespołu.
Polski Cukier Avia zagra z Mickiewiczem
W pierwszym sobotnim meczu 27. kolejki zagra z kolei Polski Cukier Avia Świdnik z Mickiewiczem kluczbork. Oba zespoły mają naprawdę dobrą passę w ligowych rozgrywkach. Wygrywają spotkanie za spotkaniem. Świdniczanie mogą być zadowoleni ze swojej gry. Na ten moment są na 5. pozycji w tabeli z dorobkiem 45 punktów. Podopieczni Witolda Chwastyniaka nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Podobnie z resztą jak kluczborczanie, którzy mają pięć oczek mniej (40 punktów) i zajmują 8. lokatę. Przed pierwszym gwizdkiem warto dodać, że grudniowy pojedynek tych drużyn zakończył się zwycięstwem podopiecznych Mariusza Łysiaka. Czy na wyjeździe również powtórzą ten wynik? Przekonamy się w sobotnie popołudnie. Jedno jest pewne - żadna ekipa nie odpuści walki do ostaniej piłki.
- Na pewno wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich spotkań. Wiemy, że musimy utrzymać koncentrację od pierwszej do ostatniej akcji spotkania. Czasem tak jest, że jak człowiek za bardzo chce, za bardzo się spina, to nie wychodzi najlepiej - wyznał Łukasz Walawender, rozgrywający Avii Świdnik.
KPS Siedlce podejmie lidera
W sobotę bardzo trudne i wymagające spotkanie czekać będzie siatkarzy KPS-u Siedlce. We własnej hali przyjdzie im się zmierzyć z obecnym liderem klasyfikacji - LUK Politechniką Lublin, która to do tej pory przegrała zaledwie cztery spotkania. Ponadto konsekwentnie realizuje swój cel, czyli utrzymuje najbardziej dogodną pozycję przed fazą paly off. Patrząc na tabelę w roli faworyta należy postawić lublinian. Jednak nie można zapomniać, że siedlczanie w tym sezonie prezentują naprawdę dobry poziom sportowy, a we własnym obiekcie są niezwykle groźni dla każdej drużyny TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Warto również dodać, że do bardzo ciekawej konfrontacji podczas tego meczu dojdzie na linii trenerskiej. KPS prowadzi Mateusz Grabda, a LUK Politechnikę Dariusz Daszkiewicz. Obaj szkoleniowiecy mieli okazję razem pracować w Kielcach. A wspomniany Grabda pierwsze szlify trenerskiego rzemiosła zbierał właśnie pod kierunkiem Daszkiewicza. Czy uczeń pokona nauczyciela? Bezpłatna transmisja internetowa na IPLA TV: https://bit.ly/3rABS8P
- Przegraliśmy bitwę po siedmiu zwycięstwach z rzędu, ale chcemy wygrać wojnę, czyli w ogólnym rozrachunku być wysoko i dać fajną reklamę Siedlcom. Ten klub i to miasto na to zasługuje na to, żeby być dumnym z tego, że ma fajną drużynę. Już nie raz daliśmy powód do dumy, że młody zespół przeplatany doświadczeniem pokazał, że potrafi walczyć. Wrócimy silniejsi i się nie poddamy - zapewnił Mateusz Grabda, trener KPS-u.
Akademicy zmierzą się z MCKiS
AZS AGH Kraków w ostaniej kolejce pauzował. W sobotę podejmie we własnej hali MCKiS Jaworzo, czyli ostatni zespół w tabeli. Akademicy są w nieco lepszej sytuacji, bowiem z dorobkiem 25 punktów zajmują 10. miejsce. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę niewielkie różnice punktowe, pomiędzy zespołami w tej dolnej części klasyfikacji, to na przestrzeni ostatnich czterech kolejek rundy rewanżowej może się wiele wydarzyć i zmienić w układzie drużyn. Dlatego tak ważne jest każde oczko, które ważyć będzie podwójnie. Dla obu ekip to spotkanie za przysłowiowe sześć punktów.
- Myślę, że głowy trochę "puściły". Jest mniejszy stres i napięcie. To wszystkie nie idzie w parze z zespołami, które grają na wysokim poziomie. Musimy pamiętać, że każdy gra na pełnej koncentracji i skupieniu. Nasza praca zaczyna owocować. Będziemy walczyli i grali o każdy punkt. Myślę, że zawodnicy widzą, iż zrobili postęp w grze. Teraz nie pozostaje im nic innego, jak pokazać się z dobrej strony, grać do końca dla siebie i dla klubu - powiedział Dariusz Parkitny, trener MCKiS.
Spotkanie sąsiadów. ZAKSA zagra z KRISPOL-em
W przedostatnim sobotnim meczu 27. kolejki po przeciwnych stronach siatki stanie ZAKSA Strzelce Opolskie oraz KRISPOL Września. Drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. Gospodarze plasują się na 12. pozycji, a goście na 13. lokacie. Różnica punktowa pomiędzy nimi wynosi zaledwie dwa oczka. Żadna z tych ekip nie może być jeszcze pewna utrzymania w lidze. W związku z tym, nie dziwi absolutnie fakt, iż zawodnicy zarówno jednego, jak i drugiego zespołu doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego spotkania. Zwycięstwo może znacząco przybliżyć daną ekipę do realizacji swojego celu, jakim jest utrzymanie w 1. Lidze. Porażka z kolei może sprawić, że ostatnie pojedynki siatkarze będą grali z przysłowiowym nożem na gardle. Przed pierwszym gwizdkiem śmiało można powiedzieć, że zapowida się niezwykle zacięta rywalizacja. Pierwsze starcie tych ekip zakończyło się zwycięstwem ZAKSY 3:0.
Zakończenie kolejki w Sulęcinie
Ostatnie spotkanie 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn zostanie rozegrane w Sulęcinie. O ligowe punkty powalczy miejscowa Olimpia oraz BBTS Bielsko-Biała. Sulęcinianie cały czas walczą o utrzymanie bezpiecznej lokaty na koniec sezonu. Choć warto dodać, że ostatnio wygrali bardzo ważne spotkanie z KRISPOL-em 3:1, dzięki któremu awansowali na 11. miejsce. Bielszczanie z kolei mają za sobą wymagające starcie z eWinner Gwardią Wrocław, które wygrali ostatecznie 3:2 i utrzymali 3. miejsce w tabeli. W roli faworyta należy postawić podopiecznych Harry'eg Brokkinga, ale gospodarze na pewno tanio skóry nie sprzedaszą.
- Spodziewam się trudnego meczu, będziemy musieli być skoncentrowani od pierwszego do ostatniego punktu, aby móc grać w najlepszy sposób i wygrać ten mecz za pełną pulę - zauważył Luciano Vicentin, przyjmujący BBTS Bielsko-Biała.
Z kolei Dawid Siwczyk, środkowy Olimpii dodał na koniec - Wiemy, że musimy walczyć, nawet grając z zespołami z Bielska-Białej czy Wrocławia. Oczywiście damy z siebie wszystko, żeby im urwać jakieś punkty i pozostać w 1. Lidze.
Program 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
11 marca (czwartek)
godz. 18.00 eWinner Gwardia Wrocław - Lechia Tomaszów Mazowiecki (transmisja na IPLA TV)
godz. 20.30 BAS Białystok - BKS Visła Bydgoszcz (transmisja Polsat Sport Extra)
13 marca (sobota)
godz. 17.00 Polski Cukier Avia Świdnik - Mickiewicz Kluczbork
godz. 17.00 KPS Siedlce - LUK Politechnika Lublin (transmisja IPLA TV)
godz. 17.00 AZS AGH Kraków - MCKiS Jaworzno
godz. 17.00 ZAKSA Strzelce Opolskie - KRISPOL Września
godz. 17.00 Olimpia Sulęcin - BBTS Bielsko-Biała
Szczegółowy program 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn: https://bit.ly/3bvW1ap
PAUZUJE: Exact Systems Norwid Częstochowa
XXX
Wyniki 12. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
BBTS Bielsko-Biała - Olimpia Sulęcin 3:1 (23:25, 25:23, 25:12, 25:21). MVP: Wojciech Siek
BKS Visła Bydgoszcz - BAS Białystok 3:1 (25:18, 25:22, 23:25, 25:19). MVP: Kamil Kosiba
MCKiS Jaworzno - AZS AGH Kraków 0:3 (18:25, 25:27, 22:25). MVP: Kamil Dębski
KRISPOL Września - ZAKSA Strzelce Opolskie 0:3 (19:25, 26:28, 16:25). MVP: Michał Szczechowicz
Lechia Tomaszów Mazowiecki - eWinner Gwardia Wrocław 3:2 (19:25, 25:21, 23:25, 26:24, 15:9). MVP: Mateusz Piotrowski
Mickiewicz Kluczbork - Polski Cukier Avia Świdnik 3:1 (36:34, 21:25, 25:12 25:20). MVP: Dawid Bułkowski
LUK Politechnika Lublin - KPS Siedlce 3:0 (25:12, 25:21, 25:14). MVP: Jakub Wachnik