Znamy półfinalistów PreZero Grand Prix w Gdańsku
GKS Katowice, Jastrzębski Węgiel, Indykpol AZS Olsztyn i PGE Skra Bełchatów to półfinaliści PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, który od soboty do niedzieli rozgrywany jest na LOTOS Letnim Stadionie w Gdańsku. W turniejach eliminacyjnych udział wzięły cztery zespoły TAURON 1. Ligi Mężczyzn - BBTS Bielsko-Biała, BKS Visła Bydgoszcz, KRISPOL Września oraz LUK Politechnika Lublin.
Przypomnijmy, że w tym roku po raz pierwszy w historii Polska Liga Siatkówki zorganizowała letni cykl PreZero Grand Prix, w której udział biorą zespoły PlusLigi, TAURON Ligi, TAURON 1. Ligi Mężczyzn oraz 1. Ligi kobiet.
W turniejach męskich awans do turnieju finałowego podczas zmagań w Krakowie oraz Warszawie wywalczyła odpowiednio drużyna: GKS Katowice i Asseco Resovia Rzeszów (grupa A), Jastrzębski Węgiel i MKS Będzin (grupa D), KGHM Cuprum Lubin i VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (grupa B) oraz PGE Skra Bełchatów i Indykpol AZS Olsztyn (grupa C).
W sesji porannej jako pierwsi swój mecz ćwierćfinałowy rozegrali siatkarze GKS-u Katowice oraz MKS-u Będzin. Początkowo spotkanie lepiej układało się dla będzinian, ale katowiczanie nie poddali się i przegrywając 11:16, w dwóch ustawieniach odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie 23:22. Ostatecznie wygrali pierwszą partię 27:25. W drugim secie z bardzo dobrej strony pokazał się amerykański libero – Dustin Watten. Jego efektowne obrony i zagrywki spotkały się ogromnym zachwytem kibiców. Zespół ze stolicy Śląska zwyciężył w drugiej partii 25:21 i jako pierwszy zameldował się w półfinale PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki.
– Za nami ciężki mecz. Ostatnio w Krakowie mieliśmy problem z wejściem w turniej o godzinie 11.00. Teraz trochę szybciej się z tym uporaliśmy. Obudziliśmy się w połowie pierwszego seta. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa i jutro powalczymy w półfinale – powiedział Sławomir Stolc, przyjmujący GKS-u Katowice.
W drugim ćwierćfinale szala zwycięstwa przechylała się to na stronę Asseco Resovii Rzeszów, która wygrała pierwszego seta 25:23, a to zawodników Jastrzębskiego Węgla, którzy w drugiej partii dyktowali warunki gry 25:19. Tie-break to prawdziwa sinusoida po obu stronach siatki. Najpierw prowadzili jastrzębianie, a chwilę później rzeszowianie. Na wyróżnienie zasługiwała gra m.in. Nicolasa Szerszenia i Bartosza Mariańskiego. Emocji nie brakowało do końca spotkania. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali podopieczni Luke’a Reynoldsa 15:13, którzy jako drudzy awansowali do niedzielnego półfinału.
– Chłopaki odczują trud tego spotkania. Musieliśmy walczyć przez trzy sety, ale zaprezentowaliśmy fajną grę. Po pierwszym secie zmieniliśmy taktykę i okazała się ona dużo lepsza. Cieszymy się, że wygraliśmy i jesteśmy w półfinale, bo na początku nie wyglądało to dobrze – podkreślił Michał Szalacha, środkowy Jastrzębskiego Węgla.
Po południu zostały rozegrane dwa ostatnie ćwierćfinałowe mecze PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. Najpierw KGHM Cuprum Lubin zmierzył się z Indykpolem AZS Olsztyn. Spotkanie było emocjonujące i bardzo zacięte. W pierwszym secie ton grze nadawali lubinianie 25:22. Olsztynianie ani myśleli składać broni. W kolejnych partiach z bardzo dobrej strony pokazał się Wojciech Żaliński, Mateusz Poręba oraz Jakub Czerwiński. Akademicy wygrali pewnie drugą część meczu 25:19. W tie-breaku poszli za ciosem i w emocjonującej końcówce zachowali chłodną głowę, wygrywając 15:13.
– To był ciężki mecz, ale myślę, że przez problemy, jakie mieliśmy w spotkaniu, wynik jeszcze bardziej cieszy. Nasza gra momentami wyglądała na spontaniczną, ale jak widać przyniosła ona świetne rezultaty – wyznał Jakub Czerwiński, przyjmujący Indykpolu AZS.
Jako ostatni o przepustkę do półfinału PreZero Grand Prix walczyła VERVA Warszawa ORLEN Paliwa i PGE Skra Bełchatów. Zespoły rozegrały dwa sety. Do ich połowy toczyła się wyrównana rywalizacja. Następnie inicjatywę przejmowali bełchatowianie. Nie do zatrzymania był Bartosz Filipiak oraz Karol Kłos. PGE Skra wygrała odpowiednio 25:23 i 25:21, awansując tym samym do niedzielnego półfinału.
– Wbrew pozorom nie był to łatwy mecz. Wczoraj graliśmy sparing w hali z drużyną z Radomia. Musieliśmy szybko dostosować się do zmiany podłoża, grając dzisiejszy ćwierćfinał na piasku. Nie było łatwo, ale bardzo cieszymy się, że opanowaliśmy nerwy i wygraliśmy 2:0 – zakończył Bartosz Filipiak, atakujący PGE Skry.
Zespoły, które poniosły porażkę w ćwierćfinale zakończyły swój udział w letnim cyklu PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki.
W niedzielę poznamy najlepsze drużyny tego historycznego turnieju. Do południa zostaną rozegrane półfinały. W pierwszym GKS Katowice zmierzy się z Jastrzębskim Węglem, a w drugim Indykpol AZS Olsztyn zagra z PGE Skrą Bełchatów. Po południu, na zakończenie cyklu turnieju PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki odbędą się mecze o trzecie i pierwsze miejsce.
Program i wyniki turnieju finałowego PreZero Grand Prix PLS w Gdańsku
8 sierpnia (sobota) – ćwierćfinały
GKS Katowice – MKS Będzin 2:0 (27:25, 25:21). MVP: Jakub Szymański
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:2 (25:23, 19:25, 13:15). MVP: Stanisław Wawrzyńczyk
KGHM Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn 1:2 (25:22, 23:25, 9:15). MVP: Wojciech Żaliński
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – PGE Skra Bełchatów 0:2 (23:25, 21:25). MVP: Karol Kłos
9 sierpnia (niedziela)
godz. 11.00 I półfinał: GKS Katowice – Jastrzębski Węgiel
godz. 12.30 II półfinał: Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów
godz. 15.30 Mecz o 3. miejsce
godz. 17.00 Mecz o 1. miejsce